W Świętokrzyskiem nie chcą budować galerii handlowych! Dlaczego?

Powierzchnia handlowa na tysiąc mieszkańców w poszczególnych województwach : 1. Pomorskie 360 metrów na tysiąc  mieszkańców, 2. Mazowieckie 350, 3. Śląskie 330, Dolnośląskie 330,  5.  Wielkopolskie 260,  6. Łódzkie 250, 7. Małopolskie230,  8.  Kujawsko-pomorskie 220, 9. Opolskie 210, Zachodniopomorskie 210, 11. Lubuskie 180,  12. Podlaskie 170.  13.  Lubelskie 160, Podkarpackie 160,  15. świętokrzyskie 150 metrów na tysiąc mieszkańców, 16. warmińsko-mazurskie 110 

Chociaż  województwo świętokrzyskie jest na szarym końcu jeśli chodzi o ilość galerii handlowych, o budowie kolejnych, szczególnie w małych miastach,  w ciągu najbliższych kilku lat nie ma nawet mowy. Problem tkwi  bowiem w małej zasobności portfela mieszkańców regionu, spowodowanej przede wszystkim wysokim bezrobociem i niskim pułapem wynagrodzeń, bardzo wysoką pozycją Kielc pod względem handlowej oferty, a co się z tym wiąże, aspiracjami mieszkańców małych świętokrzyskich miast, by kupować w najlepszych i największych galeriach.
Eksperci są zgodni,że  trochę  wynika to  z kompleksów, nie tylko zresztą mieszkańców Świętokrzyskiego, bo takie mechanizmy rządzą całym rynkiem,  a trochę z bardzo szerokiej oferty, którą proponują galerie mieszczące się w Kielcach. 

Kielce zaoferować mogą klientom, bardzo wiele. Dzięki dwóm potężnym centrom handlowym - Echo i Korona  oraz kilku mniejszym obiektom mają rekordowe w kraju nasycenie powierzchnią handlową.  Obliczono, że na tysiąc mieszkańców jest ono największe w kraju i wynosi około 800 metrów kwadratowych. Takiego wyniku nie ma żadne inne miasto  w Polsce! 
- Trudno w tej sytuacji myśleć o kolejnych inwestycjach w tej branży. Ale wszystko zależy od sytuacji gospodarczej, która zmienić może wiele w całym regionie. Dobre prognozy makroekonomiczne, ustawa 500 złotych na dziecko mogą spowodować, że na mapie inwestycji coś się ruszy. Może nie w Kielcach, ale przynajmniej w miastach powiatowych, w których na razie sens mają tylko mniejsze obiekty, głównie na rynku spożywczym. Pasaże, małe centra  handlowe na osiedlach cały czas są potrzebne w każdej miejscowości  i jest tam dla nich miejsce. Ze złych wiadomości, które mogą jednak zahamować rynek, jest ustawa o podatku obrotowym, która w konsekwencji przynieść może mniejsze obroty, a więc spadek rentowności, wyższe ceny, czyli słabszy popyt. Przy takim scenariuszu wrócimy do punktu wyjścia  - tłumaczy Marcin Materny, dyrektor działu centrów handlowych formy spółki Echo Innvestment, do której należy między innymi Galeria Echo w Kielcach.               

Nic  więc dziwnego, że pomimo słabego nasycenia świętokrzyskiego rynku galeriami handlowymi, odwoływane są lub przesuwane w nieskończoność kolejne inwestycje, które były w planach. Tak jest z planowaną w 2011 roku Galerią Skarżysko czy ogromnym centrum handlowym w Miedzianej Górze koło Kielc, które według pierwotnych planów  powinno być już otwarte. Inwestor, którym jest Rank Progress wciąż zwleka z budową i chyba czeka na lepsze czasy.

Na razie cieszyć możemy się z ostatniego już chyba budowanego z ogromnym rozmachem centrum  handlowego, jakim jest Galeria Królewska w Sandomierzu, u zbiegu ulic Armii Krajowej i Słowackiego. Nowoczesny obiekt kształtem przypominający statek oceaniczny będzie miał powierzchnię ponad 14.600 metrów kwadratowych. Łączna powierzchnia najmu wyniesie blisko 5670 metrów kwadratowych. Będzie to największy obiekt handlowy w Sandomierzu. Ma być gotowy jeszcze w tym roku. 

- Prace przy budowie idą zgodnie z  planem, obiekt jest już bardzo wysoko nad ziemią i widać dokładnie, jak będzie wyglądał - mówi kierownik projektu Radosław Placek z firmy  Antczak Developer, inwestora obiektu.