W Świętokrzyskim sypnęło śniegiem i wypadkami. Tylko w powiecie kieleckim doszło do około 30 kolizji (zdjęcia)

W powiecie sandomierskim już w sobotni ranek gęsto padał śnieg. Po godzinie 9 doszło do wypadku w Sulisławicach. Policjanci opisywali, że 22-latek jadący nissanem w niedozwolonym miejscu wyprzedzał traktor i uderzył w jego przednie koło tak, że to odpadło. Traktor wraz z przyczepką, na której było dwóch pasażerów, zjechał do rowu i wywrócił się. Traktorzysta i jeden z pasażerów trafili do szpitala.

Krótko przed godziną 11.30 do kraksy doszło w Mniowie w powiecie kieleckim. Volkswagenem golfem od strony Kielc jechały dwie panie. Na tyle auta leżały świąteczne ozdoby.
- Kierująca 37-latka relacjonowała, że na drogę przed samochód wbiegł pies. Kobieta zaczęła gwałtownie hamować i straciła panowanie nad autem - opowiadali policjanci.

Golf wypadł z drogi i dachował ścinając przy tym, znak drogowy. Kobiety wyszły z auta o własnych siłach, ale 39-letnia pasażerka ze złamaną ręką została przewieziona do szpitala.
Strażacy z powiatu jędrzejowskiego w ciągu pół godziny dostali w sobotę wezwania do dwóch kraks. Około 14 w Brynicy Mokrej w gminie Nagłowice w przydrożnym rowie dachował fiat punto.

- Kierującej na szczęście nic się nie stało - relacjonowała Aleksandra Kokosińska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jędrzejowie.
Około godziny 14.30 do wypadku doszło w miejscowości Cierno. Z wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że kierowca ciężarowego jelcza wyjeżdżając z podporządkowanej drogi, najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z fiatem uno.

- Kierowca i jeden z pasażerów opuścili fiata o własnych siłach. Dwie pozostałe osoby strażacy wydobyli używając sprzętu hydraulicznego - opowiadała Aleksandra Kokosińska. Wszyscy z osobówki zostali zabrani do szpitala
Po godzinie 15 w Brzegach w powiecie jędrzejowskim zderzyły się audi prowadzone przez 25-latka z Bułgarii oraz fiat seicento, którym jechała 20-latka. Kobietę zabrało pogotowie.

Do dwóch kolejnych kraks doszło około godziny 17 w powiecie kieleckim. Jak opisywali policjanci, w Chańczy kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad volkswagenem passatem. Samochód wypadł z drogi i uderzył w przepust. Ucierpiała 30-letnia pasażerka. Kilka minut przed godziną 17 policjanci dostali sygnał, że przy ulicy Kieleckiej w Łagowie w rowie leży dostawcze iveco. Jak potem informowali, kierowca wozu był trzeźwy, nic mu się nie stało. Został ukarany mandatem. W samym tyko powiecie kieleckim w sobotę doszło łącznie do około 30 kolizji.