W tym roku dożynek nie będzie. Skarżyskie samorządy pieniądze przekażą dla powodzian

Wcześniej gmina Skarżysko przekazała sandomierzanom 150 tysięcy złotych.
Tegoroczna powódź, która szczególnie dotknęła region świętokrzyski, otworzyła serca i kieszenie ludzi. W wielu miejscach organizowano pomoc dla powodzian. Stowarzyszenie Młodzieży Suchedniowa przeprowadziło zbiórkę żywności, ubrań i chemii gospodarczej, które zawieziono do wsi Furmany. Zbiórki pieniędzy dla powodzian odbyły się także podczas turnieju tanecznego w Suchedniowie i 600-lecia Bliżyna. Posłanka Maria Zuba zorganizowała grupę mieszkańców Suchedniowa, którzy pomagali powodzianom z ulicy Mokrej w Sandomierzu uprzątać gospodarstwa. Do pomocy włączyły się także samorządy. Władze powiatu skarżyskiego ogłosiły, że tegoroczna impreza dożynkowa zostanie odwołana, a pieniądze, jakie samorząd miał na nią wydać, trafią do poszkodowanych przez wielką wodę.

ILE DADZĄ PIENIĘDZY?

Impreza miała się odbyć w pierwszą niedzielę września. Powiatowe dożynki, organizowane na miejskich plantach, od kilku lat nabrały rangi. W ubiegłym roku był to całodniowy festyn z wieloma koncertami, bawiły się na nim tłumy ludzi. Tym razem imprezy nie będzie. - Zarząd Powiatu Skarżyskiego podjął decyzję, że pieniądze przeznaczone na organizację powiatowego święta plonów zostaną przekazane na pomoc powiatowi sandomierskiemu, gdzie ogromna woda dokonała katastrofalnych zniszczeń - informuje Małgorzata Nosowicz, rzecznik prasowy skarżyskiego starostwa. - W budżecie na ten cel zaplanowano około 35 tysięcy złotych - potwierdza Artur Berus, członek Zarządu Powiatu. Jest plan, by tę kwotę zwiększyć do stu tysięcy złotych.

SKARŻYSKO JUŻ DAŁO

Sprawa rozstrzygnie się na najbliższej sesji Rady Powiatu, która odbędzie się za kilka tygodni. Opozycyjny radny Michał Jędrys uważa, że to dobry pomysł, więc pewnie obędzie się bez kontrowersji. Pod warunkiem, że będzie chodziło o kwotę 35 tysięcy. - Idea jest szczytna, bez dożynek można się obyć. Ale zwiększenie kwoty pomocy do stu tysięcy to przesada. Jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej, dopiero co powiat zaciągał kredyt - argumentuje Michał Jędrys. Wcześniej pomocy sandomierskim powodzianom udzieliła gmina Skarżysko-Kamienna. Planowano przekazać 50 tysięcy złotych, ostatecznie radni uznali, że miasto stać na pomoc w wysokości 150 tysięcy. -Pieniądze przekazaliśmy niezwłocznie po przegłosowaniu. Otrzymaliśmy już podziękowanie od Sandomierza - mówi Roman Wojcieszek, prezydent Skarżyska.