ŚWIĘTOKRZYSKI SCYZORYK. Jak poszło kickbokserowi Rafałowi Soboniowi
Przez większość meczu Hetman grał w osłabieniu. W 8 minucie czerwoną kartką za faul ukarany został Łukasz Chuptyś.
- Stworzyliśmy pięć lub sześć sytuacji, które powinny zakończyć się zdobyciem bramek. Niestety nam się nie udało. Między innymi w poprzeczkę trafił Łukasz Piotrowski. Świetnych okazji nie wykorzystali także Rafał Wroński i Sebastian Walasek - mówił Jacek Pawlik, trener Hetmana.
W sobotę, o godzinie 14, włoszczowski zespół podejmował będzie w meczu 24. kolejki Unię Sędziszów. W szeregach Hetmana zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę Łukasza Chuptysia. Poza tym za żółte kartki pauzował będzie Rafał Wroński. Pozostali gracze powinni być do dyspozycji.
- Będzie to pierwsze z bardzo trudnych spotkań, które przed nami. Ciężko gra się z zespołami z przysłowiowym „nożem na gardle”. Unia, która dobrze prezentuje się na wiosnę, cały czas walczy o ligowy byt. Później czekają nas kolejne ciężki przeprawy z Alitem Ożarów, Olimpią-Pogoń Staszów, czy rezerwami Korony Kielce - powiedział Jacek Pawlik.
W minionej kolejce zespół z Sędziszowa uległ na własnym boisku Zdrojowi Busko-Zdrój 0:2.
Między Hetmanem i Unią jest 16 punktów różnicy. Włoszczowska drużyna plasuje się na 7. miejscu z dorobkiem 37 punktów. Ekipa z Sędziszowa jest 16. i ma 21 punktów.
W rundzie jesiennej drużyna trenera Jacka Pawlika zremisowała po trudnym wyjazdowym pojedynku z Unią 1:1, zdobywając wyrównującą bramkę w doliczonym czasie gry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?