- My już przyzwyczailiśmy się do tego, że w Wielką Sobotę rozgrywamy mecze. Tym razem będzie podobnie. Dobrze, że zagramy u siebie - mówi Tadeusz Krawiec, trener piłkarzy Wisły.
O PUNKTY I RADOSNE ŚWIĘTA
Szkoleniowiec Wisły przed meczem zdąży poświęcić pokarmy w jednym z ostrowieckich kościołów. - Do 11 będę w domu, więc pójdę z dziećmi do kościoła. A później czeka nas już mecz z Dalinem. Fajnie byłoby wygrać, bo wtedy w jeszcze lepszych nastrojach spędzilibyśmy święta - dodaje Tadeusz Krawiec. Dodajmy, że do dyspozycji w tym pojedynku powinien mieć wszystkich zawodników.
WIĘCEJ CZASU Z RODZINĄ
Wielkanoc spędzi w domu w Ostrowcu Świętokrzyskim. - U teściów jest zwyczaj lania wodą w poniedziałek, ale ja w tym nie uczestniczę. Dzieci się tym zajmują - z uśmiechem dodaje szkoleniowiec Wisły. Oczywiście, w niedzielą rano cała jego rodzina zasiądzie do świątecznego stołu, żeby zjeść wielkanocne śniadanie. Przede wszystkim żurek z jakiem i kiełbaską. Nie zabraknie też ciast - babki wielkanocnej, mazurka i sernika. - Wielkanoc to fajny czas. Można się na chwilę zatrzymać, wyciszyć, oderwać od codziennych obowiązków. I przede wszystkim więcej czasu spędzić z rodziną - dodaje Tadeusz Krawiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?