Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Zagnańsku 10 radnych powołało nowy klub

Iwona ROJEK
Na wtorkowej sesji nie udało się odwołać poprzedniego  przewodniczącego rady Stefana Grudnia.
Na wtorkowej sesji nie udało się odwołać poprzedniego przewodniczącego rady Stefana Grudnia. Aleksander Piekarski
Wtorkowa sesja rady gminy w Zagnańsku podczas której nowo wybrany wójt Szczepan Skorupski złożył ślubowanie zgromadziła pełną salę publiczności. Wójt obiecał, że od pierwszych dni urzędowania będzie działał dla dobra gminy i jej rozwoju.

- To dla nas duża zmiana, przyzwyczailiśmy się do dawnego wójta Zagdańskiego, ale trzeba dać nowemu szansę zobaczymy co potrafi - dało się słyszeć głosy z sali. - Na ocenę jego pracy potrzeba trochę czasu.

W pierwszych punktach porządku obrad sesji było odwołanie przewodniczącego rady Stefana Grudnia, który został ustanowiony jeszcze przed drugą turą wyborów i powołanie nowego człowieka na to stanowisko. Już wtedy radni opozycyjni mówili, że jak wójt Zbigniew Zagdański przegra wybory, wtedy od razu będą chcieli zmienić poprzednią uchwałę i ustanowić kogoś bardziej przychylnego radnym opozycyjnym i nowej władzy.

Niestety tajne głosowanie nie wyszło tak jak się niektórzy spodziewali. Za odwołaniem radnego Stefana Grudnia było siedmiu radnych, pięciu było za pozostawieniem go, a dwóch się wstrzymało od głosu. To sprawiło, że pozostał na stanowisku.

- Ciekawi jesteśmy kto się wstrzymał, ale ciężko będzie to ustalić - zastanawiali się radni. - Z drugiej strony tak bardzo się nie tym nie przejmujemy, bo i tak większość z nas ma podobne poglądy, co pozwoli nam zgodnie podejmować uchwały - mówił radny Artur Kudzia. A o tym, że pracowano nad jednością w radzie świadczy to, że kilka dni temu nowy wójt Szczepan Skorupski poinformował nas, że udało mu się kilku radnych przeforsować na swoją stronę, tych, którzy byli zwolennikami poprzedniego wójta i tych niezdecydowanych.

Będą działać zgodnie.

We wtorek jeden z bardziej aktywnych radnych, Kudzia powiedział, że razem w dziesięciu radnych na piętnastu wszystkich utworzyli Klub Radnych Gminy Zagnańsk o nazwie "Razem". - Będziemy się spotykać i ustalać różne ważne kwestie - podsumował tę inicjatywę radny Artur Kudzia.
Niektórym z zebranych mieszkańców nie podobało się to, że nawet w gminach decydują o pewnych sprawach przynależności partyjne. - Przecież do tego klubu należą sami członkowie Platformy Obywatelskiej, a w samorządach powinni być ludzie, którzy będą działać dla dobra obywateli, a nie kierować się szyldem partii - mówił mieszkaniec Wiesław Piotrkowski.

Podobne kontrowersje wzbudziło to, że zdecydowano się powołać aż trzech wiceprzewodniczących rady gminy. - Przez cale lata był tylko jeden wiceprzewodniczący i wystarczył, a teraz aż tylu - oponowała mieszkanka Elżbieta Pytlewska. - Chyba po to, żeby im przyznać większe diety. Ale dwóch zgłoszonych kandydatów Janusz Schmeidel i Kazimierz Tomasiak nie zdobyli potrzebnej większości i ostatecznie wiceprzewodniczącą rady została poprzednio wybrana Aneta Rutowicz. Jednogłośnie 15 głosami ustanowiono Artura Kudzię jako delegata gminy do Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie