W zawodzie jest od 13 lat. Prezentujemy Monikę Snochowską, najlepszą stylistkę paznokci w Kielcach [ZDJĘCIA]

Pani Monika w tegorocznym plebiscycie „Echa Dnia” pod nazwą „Mistrzowie Urody” triumfowała w kategorii Stylistka Paznokci Roku w mieście Kielce.

Jak sama podkreśla, właściwie od zawsze interesowała się kosmetyką. - Paznokcie upodobałam sobie szczególnie, malowałam je już jako mała dziewczynka. Doklejałam sztuczne tipsy, byle tylko wydłużyć pazurki i mieć, co pokrywać lakierem - śmieje się. - Tak poważniej temat zainteresował mnie, gdy byłam w liceum. Po egzaminie maturalnym postanowiłam poważniej się tym zająć. Poszłam co prawda na studia w zupełnie innym kierunku, ale po szkole piłowałam paznokcie - wspomina.

Studiowała pedagogikę wczesnoszkolną, ale kosmetyka zdecydowanie była bliższa kręgu jej zainteresowań. - Nigdy nie próbowałam nawet być nauczycielką, bo wiedziałam, że stylizacja paznokci jest tym, czym chciałabym zająć się zawodowo. Na studiach robiłam paznokcie koleżankom w domu, potem zaczęłam podnajmować stanowiska w gabinetach kosmetycznych. W końcu w 2013 roku zdecydowałam się na własny salon - Babiniec, który działa przy ulicy IX Wieków Kielc - mówi pani Monika.

Babiniec to miejsce uwielbiane przez panią Monikę. - Jestem bardzo związana ze swoimi klientkami, panuje u nas naprawdę bardzo luźna, domowa atmosfera. Panie przychodzą się zrelaksować, porozmawiać, co w mojej pracy cenię sobie najbardziej. Pijemy kawkę, herbatkę, czasem coś mocniejszego. Wizyty klientek traktuję bardziej jak spotkania towarzyskie, niż pracę, tak bardzo są one przyjemne - mówi Monika Snochowska. - W tej chwili oferujemy jedynie stylizację paznokci, ale wkrótce się to zmieni. Tymczasowo zamknęłam salon z powodu problemów zdrowotnych, ale w już niebawem otworzę go z nowymi propozycjami dla klientek - dodaje.
W salonie poza stanowiskami do stylizacji paznokci znajdzie się miejsce na kompleksową kosmetykę twarzy i ciała, którą będzie przeprowadzać kosmetyczka. Panie będą mogły liczyć także na upiększanie, w tym stylizację rzęs.

Dlaczego akurat paznokcie stały się obiektem jej zainteresowań? - Lubię robić przy nich wszystko - i piłować, i kształtować płytkę, i malować, i zdobić. Najchętniej wykonuję klientkom paznokcie metodą żelową, ponieważ to najtrwalszy sposób na utrzymanie ich w jak najlepszej kondycji. Żel pozwala ponadto nawet niezbyt estetyczne paznokcie przekształcić w naprawdę piękne. Wystarczy odpowiednio wymodelować płytkę paznokcia, a potem dopełnić całość kolorem - mówi stylistka.

Co poleca w bieżącym sezonie? - Pastele. Te są nie tylko modne, lecz także sprawdzą się w każdej stylizacji. Coraz więcej pań stawia też na jeden kolor na paznokciach, zdobienia nie są lubiane przez wszystkie kobiety. Chyba że delikatne, a na takie teraz, w okresie wiosenno-letnim możemy sobie pozwolić. Mimo wszystko bardziej sugerowałabym się innymi wyznacznikami, niż modą. Wybierajmy takie stylizacje, które będą pasować do naszej codziennej aktywności, charakteru pracy - mówi.

Czy widzi jakieś gorsze strony wybranego zawodu? - Poza bólem kręgosłupa i długimi godzinami pracy nie mam zupełnie na co narzekać. Po prostu kocham to, co robię.