Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wąchock będzie bawił Polskę - zobacz jak powstawał film o Sołtysowej Kapeli do Must be The Music

Monika NOSOWICZ-KACZOROWSKA [email protected]
Sołtysowa Kapela wystąpi w programie Must be The Music. W ostatnich dniach ekipa Polsatu kręciła film opierając scenariusz na słynnych dowcipach. W roli głównej sam...sołtys. Marek Samsonowski, honorowy sołtys Wąchocka będzie głównym bohaterem krótkiego filmu promującego Sołtysową Kapelę z Wąchocka. Zespół przeszedł do drugiego etapu polsatowskiego programu Must be The Music. Wąchocka kapela oczarowała najpierw producenta programu podczas precastingu w Krakowie. Producenci programu zapowiedzieli, że przyjadą do Wąchcocka, aby nakręcić tak zwane przebitki, czyli kilka scen pokazujących bohaterów programu w ich codziennym otoczeniu. W roli głównej wystąpił honorowy sołys Wąchocka, który nie tylko wcielił się w rolę przewodnika po mieście. Z pomocą współpracowników z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury udało się zainscenizować kilka najbardziej znanych dowcipów o miasteczku. Film będzie zaczynał się tak, jak historia sołtysa - od wyborów. Najpierw z górki potoczy się koło rzucone wprawną ręką. Naprawdę koło rzucane było kilka razy, bo jak się okazało wcale nie jest to takie proste. Próbował radny Tomasz Szczykutowicz, próbował sołtys, próbowali członkowie ekipy Polsatu. W końcu się udało. Rozpędzone koło z impetem uderzyło w przygotowaną z drewnianych listew i tektury wygódkę, za chwilę otworzyły się drzwi przybytku i wypadł z nich zdziwiony, zaskoczony i oszołomiony Marek Samsonowski. Tym sposobem sołtys został wybrany i można było ruszyć w miasto. Kolejna scenkę kręcono na placu przykościelnym. Ilustrowała dowcip o kościelnym, który rzuca kamieniami w dzwonnicę, bo lina od dzwonu się urwała, a mieszkańcy zmuszeni są chodzić w kaskach. Grupka panów w kaskach pożyczonych od strażaków - ochotników kilkakrotnie wbiegała i wybiegała w popłochu z klasztornych drzwi, aż wreszcie udało się im z odpowiednim zaangażowaniem zagrać przerażenie. Na łące w pobliżu klasztoru z kolei "pogłębiano wiarę". Pogłębianie polegało - zupełnie jak to jest w dowcipie - na kopaniu dołu. Wiarę początkowo pogłębiało dwóch mieszkańców Wąchocka, za chwilę dołączył do nich sołtys i przez chwilę "pogłębiali" z impetem wszyscy. Marek Samsonowski prezentował też ekipie telewizyjnej swój pomnik - jako pomnik najważniejszej osoby w miasteczku, a chwilę później - swojego rzecznika prasowego. Na Kamienną ekipa spędziła dobre pół godziny. Wszyscy podziwiali opanowanie Andrzeja Śliwy, który z poświęceniem grał rzecznika prasowego, czyli stał w rzece po kolana i czytał prasę. Temperatura zarówno powietrza jak i wody wcale nie zachęcała do tak ofiarnego moczenia nóg, a scenę próbowano nakręcić kilkanaście razy. W końcu się udało i Marek Samsonowski poprowadził ekipę z Polsatu na rynek. Tu nagrane zostały dwie sceny. Pierwsza wyjaśnia, dlaczego autobusy w Wąchocku otwierają tylko środkowe drzwi, a druga, skąd wzięła się w miasteczku autostrada. - Odpowiedzi są proste. Otwierają się środkowe drzwi, bo przednie i tylne są już poza granicami miasta. A autostrada stąd, że ekipy budujące się minęły - wyjaśnia sołtys. - Zajrzeliśmy jeszcze na ulicę Wielkowiejską, gdzie akurat trwa remont i asfalt był już zwinięty, więc nie musiałem się trudzić - śmieje się. Reportaż o sołtysie i jego perypetiach nie byłby pełen, gdyby brakło w nim konia sołtysa. Sceny "końskie" udało się nakręcić w stadninie u Dariusza Jarosa. Na szczęście panu Markowi nie kazano jeździć wierzchem. - Poprowadziłem konika na spacer i opowiedziałem kilka dowcipów, które zna cała Polska: jak koń sołtysa chował się pod dyszel, kiedy padał deszcz, jak przeskoczyły przez homonto, dlaczego sołtys orze pole w kółko - mówi Marek Samsonowski. Przez kilka godzin udało się nakręcić kilka scen, które po montażu dadzą dwu i półminutowy film. Cała Polska będzie mogła go zobaczyć we wrześniu w telewizji. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Wąchock dostanie tyle czasu antenowego. Dla miasta to będzie darmowa promocja, ale my wiemy, że sukces nie przyszedł sam - mówi już całkiem poważnie honorowy sołtys i dodaje, że z całą kapelą już pracują nad kolejnym kawałkiem, który zaśpiewają w "Must be The Music".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie