Walach tańczyła zorbę, Olszówka dźwigała ciężary - gwiazdy błyszczały w Pacanowie

[galeria_glowna]

Gdzie ci mężczyźni?! Edyta Olszówka w Pacanowie sama musiała nosić ciężkie krzesła.
(fot. Adam Ligiecki)

Niedzielną galę finałową na stadionie prowadzili Magdalena Walach i Paweł Okraska. Aktorskie małżeństwo "z górnej półki", znani z występów w hitowych serialach.

BRAWA ZA ZORBĘ

Pani Magdalena ma za sobą również bardzo udany występ w siódmej edycji telewizyjnego "Tańca z gwiazdami". Wygrała wtedy w mocnej stawce gwiazd, a w Pacanowie potwierdziła, że jest znakomitą tancerką.

Aktorka poprowadziła długiego węża na murawie stadionu, pląsając z dziećmi i dorosłymi w rytm greckiej zorby. "W przód! W tył! Przekładanka!" - komenderowała gwiazda, zbierając brawa publiczności.

- Pani Magda świetnie tańczy. Znakomicie się rusza, zresztą to widać po sylwetce - komplementował gwiazdę tańczący z nią w pierwszej parze Leszek Gęca z Lublina.

Na scenie Magdalena Walach miała elegancką, niebieską sukienkę do kolan. Paweł Okraska paradował w białej koszuli i jasnych spodniach, a już na pierwszy rzut oka było widać, że to ona gra "pierwsze skrzypce" w tym związku.

GDZIE CI MĘŻCZYŹNI?

Edyta Olszówka była gwiazdą "last minute". Popularna aktorka, znana choćby z serialu "Samo życie", przyjechała do Pacanowa w ostatniej chwili. Czytała publiczności swoje ulubione bajki i wiersze - z "Panem Kotkiem", "Lokomotywą", "Księżniczką na ziarnku grochu" na czele. Miała też zabawną przygodę. Choć podczas jej występu było na scenie kilku mężczyzn, żaden nie pofatygował się, by podać krzesło. Sama więc chwyciła za ciężki fotel i przeniosła go na środek estrady. - Dziękuję, panowie... - rzuciła z przekornym uśmiechem w stronę mało szarmanckich dżentelmenów.

Z Edytą Olszówką przyjechała z Warszawy Jolanta Fraszyńska (ostatnio w serialu "Licencja na wychowanie"). Aktorka błyskawicznie zaskarbiła sobie łaski najmłodszej widowni. Tuląc czule dzieci, czytała mądrą i piękną bajkę o Czerwonym Kapturku.

Jolanta Fraszyńska, tuląc do piersi dziewczynkę, czytała bajkę o Czerwonym Kapturku.
(fot. Adam Ligiecki)

GRECKIE WERSETY

Na klasykę postawili za to gwiazdorzy z Krakowa. Anna Polony i Marian Dziędziel dostojnie wyszli na scenę, z "Mitami greckimi" pod pachą. Czytali je z niewymuszonym wdziękiem, zadając też dzieciakom pytania dotyczące bohaterów starożytnych opowieści. Kto pierwszy zdał ten niezwykły egzamin, otrzymywał książkę w nagrodę.

Greckie wersety prezentowali także Anna Radwan (Gabriela Gordon z "Barw szczęścia") i Bogdan Brzyski (przystojny ksiądz Adam z "Plebanii"). Dodajmy, że silną grupę krakowską wzmocniły jeszcze Dorota Segda oraz pochodząca z Jędrzejowa Magdalena Waligórska (kultowa barmanka Wioletka z "Rancza"). Były one jurorkami w sobotnim konkursie Mistrzów Teatru w Pacanowie.

PIOSENKA DLA KOZIOŁKA

Złotymi zgłoskami w historii Koziego Grodu zapisała się na pewno. Danuta Błażejczyk. Jako pierwsza gwiazda polskiej estrady przygotowała na niedzielny koncert piosenkę... o Koziołku Matołku i Pacanowie. Co więcej, ten utwór trafił też na nową płytę artystki!