MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Walczyć będą do końca. Nida Pińczów gra z Janiną Libiąż.

Dorota KUŁAGA [email protected]
Adrian Zyguła i jego koledzy z Nidy Pińczów muszą wygrać z Janiną Libiąż i liczyć na potknięcie Górnika Wieliczka.
Adrian Zyguła i jego koledzy z Nidy Pińczów muszą wygrać z Janiną Libiąż i liczyć na potknięcie Górnika Wieliczka. fot. Kamil Markiewicz
To pożegnalny mecz przed własną publicznością w tym sezonie. Piłkarze Nidy Pińczów są w bardzo trudnej sytuacji, ale zapowiadają, że do końca będą walczyć o utrzymanie w trzeciej lidze. Muszą jednak w niedzielę wygrać z Janiną Libiąż - początek meczu o godzinie 17 i liczyć na korzystne wyniki innych spotkań.

Henryk Boniszewski, kierownik drużyny Nidy:

Henryk Boniszewski, kierownik drużyny Nidy:

- Teoretycznie mamy jeszcze szanse na utrzymanie. Musimy jednak wygrać dwa ostatnie mecze, a Górnik Wieliczka musi stracić punkty. Sytuacja jest trudna, ale do końca będziemy walczyć o utrzymanie.

W poprzedniej kolejce piłkarze Nidy przegrali na wyjeździe z Orliczem Suchedniów 0:5 i po tej porażce znacznie zmalały ich szanse na utrzymanie w trzeciej lidze.

TYLKO ZWYCIĘSTWO

W najbliższą niedzielę, 19 czerwca, na własnym stadionie zmierzą się z Janiną Libiąż. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17. Nida musi wygrać, jeśli chce zachować chociaż teoretyczne szanse na pozostanie w gronie trzecioligowców. Musi też liczyć na to, że punkty straci Górnik Wieliczka, który gra u siebie z Orliczem Suchedniów. Górnik ma 35 punktów, Naprzód Jędrzejów, który jest już na miejscu spadkowym - 32 punkty, a Nida - 31 punktów.

NIE ZAGRA ŁUKASZ MIKA

W meczu z Janiną w zespole Nidy nie zagra Łukasz Mika, który musi pauzować z powodu dziesięciu żółtych kartek. Do kadry wróci na ostatni pojedynek w tym sezonie, w którym Nida na wyjeździe zmierzy się z MKS Stąporków. - Jesteśmy w trudnej sytuacji, kadra jest wąska, ale do końca będziemy walczyć o utrzymanie. Nikt z nas nie składa broni. Trzeba wygrać dwa mecze i liczyć na potknięcie Górnika Wieliczka - powiedział Henryk Boniszewski, kierownik drużyny Nidy. Będzie to pożegnalny występ pińczowskiej drużyny przed swoimi kibicami w tym sezonie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie