Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka o odszkodowania za działki - mieszkańcy Maciejówki trzy lata czekają na pieniądze

Agata KOWALCZYK
Pan ma nas reprezentować i pomagać nam, a nie kłaść kłody pod nogi – dodał Wojciech Ciepliki.
Pan ma nas reprezentować i pomagać nam, a nie kłaść kłody pod nogi – dodał Wojciech Ciepliki. Łukasz Zarzycki
Mieszkańcy Maciejówki w Miedzianej Górze od trzech lat nie mogą się doprosić odszkodowania za działki zabrane pod budowę drogi. Pieniędzy nie dostali, ponieważ wójt uznał, że wyceny są za wysokie.

Ludzie są zbulwersowani zachowaniem wójta, długością rozpatrywania odwołań i wykonywania ponownych wycen. Rozżalenie pogłębia to, że osiem osób pieniądze dostało. - Ale będą musieli je oddać, bo sprawa o anulowanie decyzji o przyznaniu odszkodowania jest w ministerstwie - wyjaśnia wójt Miedzianej Góry, Maciej Lubecki.
W środę grupa poszkodowanych mieszkańców poprosiła wójta o publiczne wyjaśnienie sprawy.

- Odszkodowania za działki wpłaca gmina, ale wyceny działek przeprowadził biegły na zlecenie Starostwa Powiatowego w Kielcach. Uznałem, że cena ustalona przez niego jest za wysoka, 81 złotych za metr kwadratowy, to jest tyle, co w Kielcach. Rzeczoznawca zastosował stawkę taką samą dla wszystkich, bez względu na wyposażenie i lokalizacje działek. Dlatego odwołałem do wojewody, który 12 decyzji utrzymał w mocy. Dwie z nich zaskarżyłem do sądu, który je uchylił. Wtedy wojewoda unieważnił także pozostałe wyceny, ale 8 się uprawomocniło i ci ludzie musieli otrzymać pieniądze - tłumaczył wójt.- Uchylone decyzje wróciły do starostwa, który zlecił ponowne wyceny, decyzje mają być gotowe do 31 maja. - Jeśli wyceny będą takie same albo wyższe znowu się odwołam.

Po co była nam ta droga...

Mieszkańcy nie chcieli słuchać tych wyjaśnień.
- Mnie ta droga do niczego nie była potrzebna, starą miałem blisko. 500 metrów działki żeście zabrali, a pieniędzy nie ma - grzmiał jeden z mieszkańców.
- Pan ma nas reprezentować i pomagać nam, a nie kłaść kłody pod nogi - dodał Wojciech Cieplicki.

- Ja mam pilnować przede wszystkim budżetu gminy - skwitował wójt. - Wy się denerwujecie, że nie macie odszkodowania, a ja mam skargi od mieszkańców innych sołectw. Ludzie mają pretensje, że zrobiłem drogę i jeszcze wam wypłacam odszkodowania. Ale to było ostatni raz. Teraz gmina da pieniądze na chodniki czy ulice, jeśli wszyscy właściciele działek podpiszą oświadczenia o przekazaniu ziemi za darmo. I mam już takie wnioski z Bobrzy i Herbów.
Dla jednych mało, dla innych dużo

Jedna z mieszkanek stwierdziła, że wyceny nie było za wysokie. - Zabrano nam działki budowlane, za które płaci się u nas 100-120 złotych za metr. 81 złotych, które mamy dostać to nie jest dużo - dodała.

- My porównujemy stawki z aktów notarialnych i takie wysokie ceny nie widnieją na nich - wyjaśnił wójt.
Część mieszkańców przyznała, że 81 złotych to może być za dużo. - Mam działkę z wodą, gazem, prądem a sąsiadka nie ma uzbrojenia a rzeczoznawca policzył nam takie same stawki - poinformowała.

Młody mężczyzna dodał, że jego sąsiad otrzymał odszkodowanie za działki wzięte pod rozbudowę ulicy Łódzkiej wyliczone według ceny 65 złotych za metr, a to już jest w Kielcach.
Mieszkańcy pytali, dlaczego tak długo trwa procedura wypłaty odszkodowań. - To nie moje wina, to starostwo zleca wyceny i wydaje decyzje - wyjaśnił wójt.
- Gdyby pan się nie odwoływał, to tyle by to nie trwało - przypomniał Wojciech Cieplicki.
- I trzeba było nie budować tej drogi, bo nikomu nie była potrzebna - znowu rozległ się głos z sali.

Daliby za darmo...

Tomasz Robak przyznał, że on najbardziej skorzystał na nowej drodze. - Ale ktoś zaniedbał przygotowania. Można było poprosić ludzi o przekazanie ziemi za darmo. Ja bym ją wtedy oddał. Teraz, gdy wiem, jakie pieniądze mogę dostać, nie zrezygnuję z nich - zapowiedział. - Musimy sobie zdać sprawę, że dostaniemy je dopiero w przyszłym roku.
Także Marian Korczyński przyznał, że droga jest potrzebna. - Służy nam wszystkim, choćby bliżej mamy do gminy, ale fatalnie została wykonana. Usterki muszą być zrobione w ramach gwarancji - dodał.
- Przyjdzie nam zablokować tę drogę, jeśli kolejny termin wypłaty odszkodowań nie zostanie dotrzymany - skwitował Wojciech Ciepliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie