Kazimierz Kotliński
Kazimierz Kotliński
Urodził się 12 kwietnia 1974 roku, Wzrost: 193 cm, waga: 98 kg. Pseudonim: "Kazik". Pozycja: Bramkarz. Poprzednie kluby: DUSSzor Mińsk, AZS AWF Biała Podlaska, Chrobry Głogów, Villemmoble Handball (Francja), Miedź Legnica. W Vive Targi Kielce od 2008 roku. Wicemistrz Polski z Chrobrym, dwukrotny mistrz i zdobywca Pucharu Polski z Vive Targi Kielce. Żona Monika, syn Mikołaj.
Po tym sezonie do Vive Targi Kielce przychodzi reprezentacyjny bramkarz grający ostatnio w niemieckich Rhein-Neckar Loewen, Sławomir Szmal i kielecki zespół będzie miał czterech bramkarzy - Szmala, Kotlińskiego, młodego Krzysztofa Szczecinę i Marcusa Cleverly'ego. Dwóch z nich będzie wypożyczonych do innych klubów. Nie ma raczej innej możliwości niż taka, że będą to Szczecina i Kotliński. Pierwszy z nich kończy w tym roku 21 lat i dla niego to już ostatni dzwonek - jeśli ma być z niego klasowy zawodnik, musi grać w Superlidze. Kazik w tym roku skończył 37 lat, w tym sezonie nie spisuje się rewelacyjnie i choć ostatnio prezentuje wyraźną zwyżkę formy, to nie wydaje się, żeby mógł wygrać konkurencję z "Kasą" i Duńczykiem.
Jeśli dwaj bramkarze zmienią barwy klubowe, w umowach może znaleźć się punkt mówiący o tym, że razie kontuzji Szmala lub Cleverly'ego bramkarz będący na wypożyczeniu będzie mógł natychmiast wrócić do Kielc.
OLSZTYN: CHCEMY KAZIKA
W klubie z Olsztyna znajdujemy potwierdzenie o zainteresowaniu Kotlińskim. - Wszystko uzależnione jest od pieniędzy. Miasto w dużej mierze obcięło nam dotację, na nowych sponsorów się nie zanosi, bo konkurencja siatkówki w Olsztynie jest olbrzymia. Wymagania finansowe zawodników, którzy odchodzą z Kielc, są jak na możliwości innych klubów olbrzymie, a nikt tu nie przyjdzie tylko dlatego, że mu się podoba Olsztyn i okoliczne jeziora - mówi trener olsztyńskiego zespołu, Zbigniew Tłuczyński. Ten pochodzący z Kielc szkoleniowiec ma w zespole dwóch zawodników, którzy grali w Vive - Michała Bartczaka i Damiana Moszczyńskiego.
Kazimierz Kotliński, bramkarz Vive Targi Kielce:
Kazimierz Kotliński, bramkarz Vive Targi Kielce:
- Słyszałem o zainteresowaniu mną klubu z Olsztyna, ale na razie mam inne sprawy na głowie, najważniejszy jest teraz finał z Płockiem. Mam kontrakt w Kielcach ważny jeszcze przez rok. Nie rozmawiałem jeszcze z prezesem Servaasem na temat mojej przyszłości, do takich rozmów ma dojść po meczach o złoty medal.
Tłuczyński nie ukrywa, że pozyskanie wartościowego bramkarza jest najważniejszym zadaniem transferowym jego klubu. Po odejściu do Stali Mielec doświadczonego Adama Wolańskiego, w bramce Warmii pozostali Sebastian Sokołowski i Wojciech Boniecki, jednak żaden z nich nie spełnia oczekiwań. Kotliński ma już wprawdzie swoje lata, ale zdaniem szkoleniowca Olsztyna nie jest to żadna przeszkoda. - W bramce liczy się przede wszystkim doświadczenie. Kazik byłby człowiekiem, którego pozyskanie by mnie całkowicie satysfakcjonowało, jeśli chodzi o obsadę bramki. Pytanie tylko, czy nasza propozycja finansowa zadowoli jego - mówi "popularny "Binjo".
W GŁOWIE MA TYLKO FINAŁ
- Słyszałem o zainteresowaniu mną klubu z Olsztyna, ale na razie mam inne sprawy na głowie, najważniejszy jest teraz finał z Płockiem. Nie rozmawiałem jeszcze z prezesem Servaasem na temat mojej przyszłości, do takich rozmów ma dojść po meczach z Płockiem - powiedział nam Kazimierz Kotliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?