Bez ryzyka plajty można doprowadzić do tego, żeby w szkolnym sklepiku były sałatki warzywne, soki i zdrowe kanapki. Udowodnili to rodzice i uczniowie Zespołu Szkół Społecznych imienia Mikołaja Reja w Kielcach, zwycięzcy wojewódzkiej edycji programu "Trzymaj formę".
Dobre chęci
Tematem przewodnim tej edycji konkursu była aktywizacja rodziców w promowaniu i przestrzeganiu zdrowego stylu życia. Jak mówią Beata Zawierucha, nauczycielka chemii i Renata Lipska-Sołtyk, nauczycielka wychowania fizycznego w Zespole Szkół Społecznych imienia Mikołaja Reja, koordynatorki tego projektu, najważniejsza jest chęć zmian. - Wspólnie z dziećmi przygotowałyśmy scenariusz działań, zrobiłyśmy spotkanie z radą rodziców. Okazało się, że wszyscy są zainteresowani, że-by zdrowiej żyć - wyjaśniają.
Na lekcjach chemii uczniowie dowiedzieli się, jakie konserwanty i inne szkodliwe związki chemiczne znajdują się w ulubionych przez nich chipsach, robili doświadczenia analizując skład chemiczny i działanie konserwantów. Potem wspólnie z rodzicami przygotowywali zdrowe śniadania, wymieniali się przepisami, nawet przeprowadzili konkurs na najsmaczniejsze drugie śniadanie. Na lekcjach wychowania fizycznego ćwiczyli fitness, rozpoczęli również lekcje nordic walking. - Poprosiliśmy rodziców o zakupienie dzieciom kijków, ale kiedy uczniowie wzięli pierwsze lekcje, okazało się, że z córkami spacerują wieczorem również mamy. Planujemy już weekendowe zajęcia narciarskie, na które dzieciaki przyjdą z rodzicami - wylicza Renata Lipska-Sołtyk.
Inny sklepik
Niewątpliwie wielkim sukcesem była zatwierdzona przez rodziców zmiana asortymentu szkolnego sklepiku. W "Reju" ze sklepiku znikły słodkie napoje gazowane, chipsy i sztucznie barwione łakocie. Można natomiast kupić soki owocowo-warzywne, jogurty, wodę mineralną, zdrowe kanapki, owoce i sałatki owocowo-warzywne. - Oczywiście są też batony czekoladowe, bo trochę glukozy w rozsądnych ilościach też jest dzieciom potrzebne - mówią koordynatorki projektu. - Sklepikowi nie grozi bankructwo. Co więcej, wszystkim tak przypadły do gustu warzywne sałatki, że na pierwszej przerwie już trzeba je sobie rezerwować, bo potem może zabraknąć.
Nauczycielki przyznają, że nie do przecenienia w projekcie była fachowa pomoc doktor Katarzyny Krekory-Wollny, specjalistki od zdrowego odżywiania, pomysłodawczyni i eksperta programu "Zmień się na zdrowie", który prowadziła razem z "Echem Dnia".
Jest źle
Według ostatniego raportu Najwyższej Izby Kontroli dotyczącego nadwagi i otyłości dzieci w szkołach wynika, że ponad 18 procent uczniów polskich szkół boryka się z tym problemem. Tylko w dwóch szkołach (na 52 objęte kontrolą) nie stwierdzono otyłych dzieci (między innymi w gimnazjum w Jędrzejowie). W 87 procentach szkół prowadzących sklepiki oraz 75 procentach posiadających automaty spożywcze oferowano produkty o niskiej wartości odżywczej, niezalecane przez dietetyków - na przykład chipsy, słodkie napoje gazowane, napoje energetyzujące, podczas gdy aż 1/3 szkół nie zapewniała uczniom możliwości zjedzenia obiadu. Co więcej, w żadnej ze skontrolowanych gmin radni nie podjęli uchwały wycofującej ze szkolnych sklepików produkty o niskiej wartości odżywczej. Najwyższa Izba Kontroli zauważyła natomiast, że samorządy - szczególnie te borykające się z problemami finansowymi - nierzadko oczekują od dyrektorów szkół, aby dochody z wynajmu powierzchni pod sklepiki, wspomagały budżet szkoły.
Dlatego inicjatywa uczniów i rodziców Zespołu Szkół imienia Reja jest tak cenna. Trzymamy kciuki za wytrwałość i ży-czymy im powodzenia w finałowym konkursie, który odbędzie się w styczniu w Warszawie. Organizatorem konkursu jest główny inspektor sanitarny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?