Skąd się wziął Dzień Chłopaka?
Skąd się wziął Dzień Chłopaka?
Dzień Chłopaka nie ma długiej tradycji, a jego historia i geneza nie są do końca jasne. Najprawdopodobniej obchody zapoczątkowano na wyspach Trinidad i Tobago. Tam też 19 listopada 1999 roku po raz pierwszy obchodzono święto mężczyzn. Celebrowanie okazji podchwyciła Organizacja Narodów Zjednoczonych i zaproponowała obchody International Men's Day (Międzynarodowego Dnia Mężczyzn). Do programu włączyły się między innymi Indie, Australia, Chiny, Holandia i Wielka Brytania. Większość państw obchodzi jednak Dzień Mężczyzny w dniach przez siebie wybranych. Na Malcie jest to 7 lutego, w Brazylii 15 lipca, w Norwegii 7 października, a w Kanadzie 25 listopada. W Polsce okazji mamy więcej. W ramach uprawnienia płci i odpowiedzi na świętowanie Dnia Kobiet 8 marca, Dzień Mężczyzny nieoficjalnie wprowadzono 10 marca, więcej osób pamięta jednak o alternatywnej dacie - 30 września, czyli tak zwanym Dniu Chłopaka. Rozbieżność w datach świętowania wynika najprawdopodobniej z braku oficjalnego stanowiska wobec dnia obchodów i niewpisaniu go w międzynarodowy kalendarz.
ZOBACZ ŻYCZENIA NA DZIEŃ CHŁOPAKA
Chłopak… czyli kto? Nie tylko nastolatek, lecz także sześćdziesięciolatek - odpowiadają socjolodzy. I nie jest to ujma, a powód do dumy. W Dniu Chłopaka zdradzamy kto powinien go świętować i w jaki sposób.
Dzień Chłopaka to święto stosunkowo nowe, choć znane i mające swoich zwolenników. Jak się okazuje, dotyczy nie tylko młodych chłopców, lecz także mężczyzn w każdym wieku. "Chłopcami" coraz chętniej nazywają się starsi panowie, którzy w myśl naszych czasów, wciąż czują się młodzi, zdrowi i pełni sił. Grupą dominującą są jednak wciąż nastolatkowie, którzy o swoim święcie doskonale pamiętają i świętują je nie tylko ze swoimi sympatiami, lecz także z koleżankami ze szkolnej ławki. Dużą rolę w Dniu Chłopaka odgrywają również… kobiety.
MA BYĆ ZABAWNIE
Dzień Chłopaka to okazja szczególnie znana młodzieży i przez nią też z radością celebrowana. Miejscem, gdzie to święto obchodzi się od lat, jest z pewnością szkoła. Zarówno w podstawówkach, gimnazjach, jak i liceach uczennice chętnie przygotowują niespodzianki swoim kolegom z klasy. Najczęściej obdarowują ich skromnymi upominkami. Zasada jest jedna - im śmieszniej, tym lepiej. Koszulki, bokserki, kubki, poduszki, krawaty czy medale - spodoba się wszystko, byle z dowcipnym napisem. Mile widziane są też życzenia, "sto lat" albo krótkie przedstawienie. W miarę możliwości uczniowie chętnie ten dzień w szkole spędzają inaczej.
- Nasi licealiści wykorzystują godziny z wychowawcą na obchody Dnia Chłopaka. Zamawiają pizzę, colę, kupują tort i miło spędzają ten czas. Gdy nie mają lekcji, które pozwalają na tego typu świętowanie, przychodzą wcześniej do szkoły lub zostają po lekcjach, żeby wspólnie świętować - mówi Rafał Nowak, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach.
PRZEZ ŻOŁĄDEK…
Choć święto jest "męskie", dużą rolę odgrywają w nim kobiety. To one muszą wykazać się pomysłowością i zaskoczyć płeć przeciwną. Grupą, której kreatywności nie brakuje, są uczennice. Od nich pomysły chętnie "kradną" inne kobiety, które przygotowują niespodzianki dla kolegów z pracy i ukochanych.
Dla swoich partnerów często kupują zabawne gadżety. Popularne są również perfumy, odzież lub… specjały kulinarne. Romantyczna kolacja we dwoje, menu, które ukochany lubi najbardziej, to wybory wielu pań. Dla kolegów z pracy prezenty są zazwyczaj skromniejsze, ale bez życzeń raczej się nie obejdzie.
CHŁOPAK CZY MĘŻCZYZNA?
W Polsce przyjęły się dwie daty, kiedy płeć "niepiękna" obchodzi swoje święto. 10 marca ustalono Dniem Mężczyzny, 30 września - Dniem Chłopaka. Nazewnictwo sugerowałoby, że drugie święto przeznaczone jest dla osób młodszych, a pierwsze - dla starszych. Gdzie jednak jest granica? Tego określić nie potrafi nikt. W praktyce też więcej osób zna i obchodzi Dzień Chłopaka, a o drugim święcie często się zapomina.
Według socjologów wrześniowa okazja jest coraz popularniejsza, a zakres jej obchodów - bardziej powszechny.
- Jestem przekonany, że Dzień Chłopaka dociera do coraz to nowych kategorii wiekowych. Dzieje się tak dlatego, że lubimy świętować, a każda okazja jest dobra. Nie widzę w tym nic złego - mówi Andrzej Kościołek, socjolog.
Specjaliści zauważają, że zmiany kulturowe pociągają za sobą nowe zjawiska. Dotyczą one zarówno nazewnictwa, jak i sposobów myślenia. W kulturze popularnej coraz częściej mówi się "dziewczyna", "chłopak" do osób w zaawansowanym wieku.
- Żyjemy w społeczeństwie, w którym panuje kult młodości. Nieważne jest, ile człowiek ma lat, lecz na ile się czuje. Bycie młodym stało się obowiązkiem. Starsi dbają o swoje zdrowie, ubierają się młodzieżowo i często chcą, żeby nazywać ich właśnie "dziewczynami" i "chłopakami". Teraz nie dziwi już, gdy sześdziesięciolatek czuje się jak nastolatek i tak też się określa - mówi Andrzej Kościołek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?