We wtorek piłkarska reprezentacja Polski przyjeżdża do Kielc

We wtorek piłkarska reprezentacja Polski przyjeżdża do Kielc. Będzie tu do czwartku, a punktem kulminacyjnym tej wizyty będzie środowy mecz z San Marino w eliminacjach do mistrzostwach świata.

Selekcjoner Leo Beenhakker i jego podopieczni spodziewani są w Kielcach we wtorek o godzinie 11. Przyjadą bezpośrednio do hotelu Leśny Dwór. O 18.30 na stadionie przy ulicy Ściegiennego odbędzie się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli polskiej reprezentacji, a o 19 rozpocznie się trening naszej kadry. Będzie on zamknięty dla kibiców.

DRUGI RAZ KIELCE

W środę na kieleckim stadionie Polacy zagrają mecz eliminacyjny do mistrzostw świata z San Marino. Będą chcieli zrehabilitować się za bardzo słaby występ i porażkę w wyjazdowym spotkaniu z Irlandią Północną 2:3. Pojedynek ten rozpocznie się o godzinie 20.30. Po nim zawodnicy i sztab szkoleniowy wrócą do Leśnego Dworu. Do swoich klubów rozjadą się w czwartek po śniadaniu, a więc około godziny 10.

To nie jest pierwsza wizyta "biało-czerwonych" w Kielcach. Gościli tu w 2007 roku, już za kadencji Leo Beenhakkera. 28 marca rozegrali mecz eliminacyjny do mistrzostw Europy z Armenią. Wygrali 1:0, a bramkę w 26 minucie zdobył Maciej Żurawski.

W OSTROWCU TEŻ GRALI

Wcześniej, bo 2 kwietnia 2003 roku, pierwsza reprezentacja Polski zagrała na Kielecczyźnie mecz eliminacyjny do mistrzostw Europy z San Marino. Odbył się on na stadionie KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim. Polacy prowadzeni przez Pawła Janasa wygrali 5:0, a na listę strzelców wpisali się: dwukrotnie Marcin Kuźba oraz Mirosław Szymkowiak, Kamil Kosowski i Bartosz Karwan. Żaden z tych zawodników nie gra już w drużynie narodowej.

Tak więc w środę pierwsza reprezentacja Polski po raz trzeci zagra u nas mecz w eliminacjach do mistrzostw świata czy Europy. Dwa poprzednie wygrała, oby jutro Kielecczyzna również okazała się dla niej szczęśliwa.