Trwa rozbiórka bloku, w którym w styczniu wybuchł gaz. W ciągu minionego tygodnia odcinano zrujnowaną część od reszty. - Cięliśmy 10 cm od ściany, by nie naruszyć żelbetowych wiązań - wyjaśnia kierownik robót Włodzimierz Wójcik z firmy Spurek Usługi Budowlane. - Od wtorku przy pomocy koparki z nożycami do cięcia betonu zaczniemy rozbierać tę część.
Wyburzanie w takich warunkach - w sąsiednich klatkach mieszkają ludzie - jest technicznie trudne i bardzo uciążliwe dla ludzi. - Już przed rozpoczęciem odcinania chodziłem po mieszkaniach i prosiłem, by jeśli ktoś może, opuścił na ten czas mieszkanie - mówi Wójcik.
Podobnie jest teraz, budowlańcy apelują, by jeśli to możliwe, lokatorzy wyprowadzili się, najlepiej na dwa tygodnie, bo tyle ma trwać ta operacja. - Chcemy zakończyć ją jak najszybciej, zdajemy sobie sprawę, jak uciążliwe są to prace - dodaje kierownik. Po rozbiórce wewnętrzna ściana, podobnie jak strop nad piwnicami, zostanie zabezpieczona, by nie zamakała w razie deszczu i nie przemarzała.
Równocześnie trwają prace nad odtworzeniem budynku. Ze względu na nowe normy dotyczące między innymi wielkości klatek schodowych, blok musi być szerszy aniżeli dotychczas. Gmina zgodziła się wydzierżawić wspólnocie mieszkaniowej część gruntu wokół, by rozbudowa była możliwa. Po przebudowie metraż mieszkań zwiększy się, gdyby bloku nie poszerzono, wszystkie mieszkania straciłyby po kilka metrów powierzchni. Uniqa, towarzystwo, które ubezpieczało blok, zgodziło się pokryć koszty odbudowy w nowym kształcie i to jest dobra wiadomość dla lokatorów.
Jest szansa, że prace przy odbudowie zaczną się w tym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?