Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We wtorek wyrok w sprawie korupcji w kieleckiej skarbówce

/mow/
Sześciu lat więzienia domaga się prokurator dla byłego inspektora kontroli skarbowej, oskarżonego o korupcję. Apelację w tej sprawie rozpatruje właśnie kielecki Sąd Okręgowy. Wyrok ma zapaść we wtorek.

Były inspektor kieleckiego Urzędu Kontroli Skarbowej stanął przed sądem za to, że - zdaniem prokuratury - przyjął w sumie 85 tysięcy złotych łapówek. Pieniądze miał brać od szefów kontrolowanych przez siebie firm. On sam twierdzi, że to nie były łapówki, tylko pożyczki. W kwietniu ubiegłego roku kielecki Sąd Rejonowy uznał mężczyznę za winnego pięciu z sześciu stawianych mu zarzutów. I skazał na 4,5 roku więzienia. Od wyroku odwołały się i obrona, i prokuratura. Apelacją zajął się kielecki Sąd Okręgowy. W piątek wysłuchał argumentów obu stron procesu.

- Zarówno prokuratura, jak i sąd pierwszej instancji nie zadbali o to, by w sposób prawidłowy i wiarygodny udowodnić winę mojemu klientowi - mówiła mecenas Elżbieta Mazurek, obrońca oskarżonego.

Domaga się uniewinnienia swojego klienta lub ponownego procesu. - Brak jest podstawowego dowodu, który jest kluczowy dla jednego z zarzutów (chodzi o fakturę z jednej z firm, która według oskarżenia była źle zaksięgowana. Inspektor miał zaproponować prezesowi firmy, że nie ujawni błędu w protokole pokontrolnym w zamian za łapówkę. Oskarżony temu zaprzecza - przyp. red.). Świadkowie powtarzają, że pieniędzy dawanych oskarżonemu nie traktowali jak łapówek, ale jak pożyczki. Oni byli ludźmi zamożnymi, a on akurat znalazł się w trudnej sytuacji życiowej - dodawała pani mecenas.

Prokurator żąda natomiast podwyższenia kary dla inspektora do 6 lat więzienia. - Pożyczka polega na tym, że biorąc od kogoś pieniądze mówi się, że się je odda. Bo jeśli się tego nie mówi, to już nie jest pożyczka - przekonywał prokurator. - A osoby, od których oskarżony rzekomo pożyczał to nie są jego koledzy. Poznał je w związku ze swoją praca, podczas przeprowadzanych kontroli, nie byli to ludzie przypadkowi. Tego typu czynu powinny być surowo karane.

Sąd ma wydać wyrok jutro, we wtorek 22 grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie