Polacy zdobyli aż 6 medali 2 złote, 3 srebrne i 1 brązowy, w tym 4 indywidualnie i 2 drużynowo.
Największą niespodzianką, a właściwie sensacją mistrzostw był występ debiutantki na tym poziomie, 16-letniej Karoliny Kolarz z Buska-Zdroju (okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Kielcach). Zdobyła ona złoto w kategorii juniorek z niewiarygodnym wynikiem 486,725 punktów. Dość powiedzieć, że Karolina wyprzedziła najlepszą z rywalek, Czeszkę Lucie Nejdlovą, aż o 30 punktów, a swój rekord życiowy ustanowiony zaledwie tydzień wcześniej na mistrzostwach kieleckiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Pińczowie, poprawiła aż o niebotyczne 54 punkty. Jej wynik jest też tylko o 4 punkty gorszy od aktualnego rekordu Polski juniorek i kobiet ustanowionego we wrześniu 2021 również w Budapeszcie przez zeszłoroczną zwyciężczynię światowego championatu juniorek i kobiet, Kamilę Stankiewicz z Okręgu Białystok.
Starsza siostra Karoliny Kolarz, 18-letnia Natalia, również zanotowała świetny występ na mistrzostwach świata w Budapeszcie. Po zeszłorocznym, debiutanckim starcie w mistrzostwach juniorek w Tarnowie Podgórnym - wówczas bez medalu, tym razem, na zakończenie juniorskiej kariery zdobyła brąz w końcowej, łącznej klasyfikacji mistrzostw z rekordowym dla niej wynikiem 456,18 punkty, tylko o 0,56 punktów od srebra
Trzeba dodać, że eksplozja formy na budapeszteńskich mistrzostwach naszej mistrzyni świata Karoliny Kolarz zaskoczyła również trenera reprezentacji PZW i jej trenera klubowego - Jacka Kuzę, przez co Karolina nie znalazła się w składzie dwuosobowej drużyny polskich juniorek i startowała tylko indywidualnie. Gdyby została wystawiona w drużynie, Polki wygrałyby mistrzostwa świata drużynowo z dużą przewagą.
W składzie naszej reprezentacji był również kolejny debiutant - Mateusz Molisak z koła w Busku-Zdroju, który zajął 17. miejsce, a w jednej z konkurencji - odległości muchowej - „otarł się" o finał zajmując dziewiąte miejsce, zaledwie 24 centymetry od finału.
- Podsumowując, w klasyfikacji medalowej mistrzostw zajęliśmy pewne drugie miejsce za Czechami, dowodząc, że w wędkarstwie rzutowym jesteśmy drugą siłą na świecie - tłumaczy Jacek Kuza, trener reprezentacji Polski w wędkarstwie rzutowym.
Kierownikiem reprezentacji był Patryk Sapigórski, a asystentem trenera Michał Sapigórski. Kierownikiem jednej z rzutni była Renata Kuza z okręgu kieleckiego Polskiego Związku Wędkarskiego.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?