Wędkarze i przyrodnicy budują tarliska dla pstrągów na rzece Mierzawie (ZDJĘCIA)

W piątek 10 września w miejscowości Krzcięcice w gminie Sędziszów rozpoczęła się budowa tarlisk dla ryb w Mierzawie. Rzeka jest znana z obfitości pstrągów potokowych, które dorastają tu do dużych rozmiarów. Niestety, działalność człowieka, w tym prace regulacyjne, spowodowały, że naturalny rozród ryb jest mało efektywny. Naturalne tarliska są zamulane, pstrągi mają też problemy z wędrówkami w górę rzeki, które uniemożliwiają sztuczne jazy i progi wodne. Populację pstrągów potokowych w Mierzawie od siedmiu lat bada ichtiolog Michał Bień, dyrektor biura Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Kielcach.

Dzięki temu wytypowano miejsca, w których warto zbudować tarliska. Dzięki współpracy z organizacją WWF Polska (wsparła akcję finansowo) w piątek rozpoczęto tworzenie pierwszego z dwóch tarlisk. Nad wodę przywieziono kilkadziesiąt ton żwiru i kamieni. Kilkanaście osób, w większości wędkarzy, ręcznie wsypywało je do rzeki. Płytkie bystrza ze żwirowo - kamienistym podłożem to miejsca, gdzie pstrągi, ale i chronione minogi, odbywają gody i składają ikrę.

- Za dwa miesiące będziemy obserwować efekty naszej pracy, liczę, że pstrągi odbędą tu tarło - mówi Michał Bień.

Drugie tarlisko powstanie w sobotę 11 września. Organizatorzy zapraszają chętnych do pomocy. Najlepiej zabrać ze sobą wodery lub spodniobuty, oraz grabie lub łopatę. Zbiórka uczestników zarówno o godzinie 9.00 przy kościele w Krzcięcicach.

Tarliska jesienią będą chronione przez strażników, w planach jest też montaż monitoringu.

Jak zapowiada ichtiolog, Polski Związek Wędkarski będzie współpracował z WWF w sprawie usunięcia z Mierzawy barier uniemożliwiających rybom wędrówki. Podobne przedsięwzięcia mają być podejmowane także na innych świętokrzyskich rzekach o charakterze górskim.