Co to za kamień?
Co to za kamień?
Krzemień pasiasty po raz pierwszy zaistniał w biżuterii 39 lat temu, za sprawą Cezarego Łutowicza, mistrza sztuki złotniczej, prowadzącego pracownię w Sandomierzu. Kamień ten występuje tylko w jednym miejscu na świecie - w województwie świętokrzyskim, w okolicach Sandomierza. Kopalnie w Krzemionkach Opatowskich zostały odkryte w 1922 roku. Krzemień pasiasty znany był ludziom już 3,5 tysiąca lat p.n.e. Wykorzystywany był wtedy do wyrobu siekierek, które tylko w niewielkim stopniu wykorzystywane były użytkowo, przypisywano im przede wszystkim magiczną moc.
Trwa I Festiwal "Krzemień pasiasty - kamień wyobraźni". Najważniejsze festiwalowe wydarzenia miały miejsce w miniony weekend.
Ostatnie dni minęły w Sandomierzu pod znakiem krzemienia pasiastego, w różnym wydaniu, również archeologicznym. Na dziedzińcu Zamku Kazimierzowskiego można było zwiedzać osadę pradziejową. Były tam szałasy, paleniska, stanowiska garncarskie oraz odziani w skóry mieszkańcy.
W OSADZIE SPRZED TYSIĘCY LAT
Członkowie Stowarzyszenia PraOsada Rydno ze Skarżyska-Kamiennej pokazywali, jak wyglądało życie naszych praprzodków.
- Poprzez rekonstrukcje, opierając się na nauce - dotychczasowych osiągnięciach archeologii, a częściowo na doświadczeniach i domniemaniach, staramy się pokazać życie z przełomu paleolitu i neolitu - powiedział Tomasz Juchniewicz.
Członkowie stowarzyszenia pokazywali między innymi, jak rozniecać ogień metodą świdra i łuku, zachęcali do spróbowania przyrządzonego na paleniskach mięsa i podpłomyków oraz proponowali wszystkim chętnym udział w warsztatach lepienia prymitywnych naczyń z gliny.
Rekonstruktorzy przekonywali licznych odwiedzających, że w szałasie neolitycznym można mieszkać. - W czasie pikniku archeologicznego, organizowanego na terenie naszej osady mieszkamy w szałasie kilka dni - mówił Piotr Drab.
Na dziedzińcu zamkowym zrekonstruowana została również kopalnia krzemienia. Prowadzona była obróbka kamienia dawnymi metodami.
CUDA Z KRZEMIENIA
Na Rynku odbywał się kiermasz, na którym można było kupić biżuterię z krzemieniem pasiastym. Swoje wyroby oferowała tam między innymi szlifiernia krzemienia państwa Rzewuskich z Warszawy. Biżuterię z tym minerałem wykonują już od około dziesięciu lat.
- Zachęciły nas do tego uroda krzemienia oraz fakt, że jest to kamień polski. Z satysfakcją zauważamy, że staje się coraz bardziej popularny. Jest, niestety, bardzo trudny w obróbce, na początku mieliśmy problemy z narzędziami - powiedziała Mirosława Rzewuska z Warszawy.
Na Rynku można było również spróbować specjałów nawiązujących do kuchni naszych praprzodków, w ogromnym kotle warzyła się między innymi zupa z dziczyzny.
Ponadto w ramach festiwalu w klubie Lapidarium i w kinie Starówka odbywały się pokazy filmów.
WYSTAWY, KONKURSY, POKAZY
Festiwalowi towarzyszy kilka wystaw. Jedna z nich, czynna w Retro Galerii, prezentuje fotografie Cezarego Łutowicza "W krzemieniu zastane". - Jest to jeszcze jedna forma zwrócenia uwagi na krzemień pasiasty oraz popularyzacji tego minerału. Staram się na różne sposoby, aby zaistniał on w świadomości odbiorców. Krzemień pasiasty jest kamieniem polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, a Sandomierz jest jego światową stolicą. To zobowiązuje - stwierdził autor wystawy.
W sąsiedniej Galerii Otwartej prezentowane są prace nadesłane na Ogólnopolski Konkurs Biżuterii Autorskiej zatytułowany "Krzemień pasiasty - kamień optymizmu". W piątek konkurs został rozstrzygnięty. Laureaci otrzymali nagrody.
Na konkurs wpłynęło 56 prac 33 autorów. Pierwszą nagrodę otrzymał Jarosław Kolec, drugą - Anna Wojdan, a trzecią - Krzysztof Piotrowski. Jedno z wyróżnień, za brosze, przyznano Ryszardzie i Tomaszowi Krzesimowskim z Sandomierza.
Jak zaznaczył profesor Andrzej Boss, przewodniczący jury, poziom konkursu był bardzo wysoki. Naszyjnik Jarosława Kolca został doceniony za prostotę, skromność, harmonię i minimalizm, w opinii komisji konkursowej, podkreślił piękno krzemienia pasiastego w jego naturalnej formie.
W czasie wernisażu zaprezentowany został obszerny katalog towarzyszący festiwalowi.
W sobotę w zamku odbył się premierowy pokaz mody i biżuterii z krzemieniem pasiastym. Pokazanych zostało w sumie 15 prac Mariusza Pajączkowskiego i Cezarego Łutowicza.
Wydarzenia towarzyszące festiwalowi cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Wiele osób przyjechało w ostatnie dni do Sandomierza specjalnie na święto krzemienia pasiastego.
Festiwal potrwa do końca października. W trakcie imprezy odbędzie się między innymi kolejna edycja Sandomierskich Warsztatów Złotniczych "Krzemień pasiasty - kamień optymizmu". "Echo Dnia" jest patronem medialnym wydarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?