Węgrzy, Słowacy i Słoweńcy na dożynkach w powiecie skarżyskim

Część imprezowa ze względu na ulewę odbyła się w w budynku szkoły. Wystąpiły zespoły ludowe „Sorbin”, „Kuźniczanki” i „Sobótka”, przedstawiając dożynkowe obrzędy. Zaprezentował się również zespół z Iliny, który odtańczył palatosza i czardasza. Furorę zrobiły dzieci z „Bliżyńskiej Gromady” przygotowane przez Halinę Fidor i Grażynę Kij. Tradycyjnie wybierano najpiękniejszy wieniec i najsmaczniejszą regionalną potrawę. Pierwsze miejsce zajął wieniec Kuźniczanek ze wsi Odrowążek, konkursie kulinarnym - duszonka na podpiwku, przygotowana przez Jana Kopcia. W tym samym dniu świętowali mieszkańcy Łącznej. I tu byli zagraniczni goście z gminy Cankova ze Słowenii z żupanem Drago Vogrincicem na czele. Starostami dożynek byli Bernarda i Marian Piwowarowie. Podczas festynu dożynkowego rostrzygnięto konkurs na najpiękniejszy ogród w gminie. Zwyciężczynią została Anna Borys ze wsi Klonów. Choć i w Łącznej pogoda nie była najlepsza, na scenie wystąpiły panie z miejscowych kół gospodyń wiejskich, uczniowie szkoły, a jako gwiazdy - Marek Fijałkowski, zespół Lachersi oraz wykonujący gatunek disco polo Bobi. - Cieszę się z wizyty gości z zagranicy tym bardziej, że zaprosili do siebie naszą młodzież. W maju grupa osób
pojedzie do Słowenii - mówi wójt Romuald Kowaliński.