Bramkarze
16. Kazimierz Kotliński, 35 lat, 195 cm, 95 kg. Żonaty, syn Mikołaj. Najstarszy zawodnik w drużynie. Równa, wysoka forma przez cały sezon. Doświadczenie i charyzma. Ulubieniec kibiców.
83. Marek Kubiszewski, 25 lat, 204 cm, 111 kg. Żonaty z Anną. Świetne mecze czasem przeplata słabszymi, ale tych drugich jest coraz mniej. Jak na bramkarza jest na tyle młody, że ma jeszcze dużo czasu na stabilizację formy. Musi lepiej wykorzystywać swoje świetne warunki fizyczne.
Rozgrywający
6. Kamil Krieger, 22 cm, 190 cm, 88 kg. Kawaler. Dobry obrońca, duże serce do gry, dobry technicznie rzut, ale czeka go sporo pracy w sferze mentalnej, czasem brakuje mu "zimnej głowy".
7. Mateusz Zaremba, 24 lata, 198 cm, 95 kg. Kawaler. Największy pechowiec w zespole, gdy był u progu reprezentacji Polski, doznał ciężkiej kontuzji, po której wróci do gry dopiero pod koniec roku.
9. Paweł Podsiadło, 23 lata, 196 cm, 95 kg. Kawaler. Ogromne możliwości, nie zawsze wykorzystywane. Musi wzmocnić się psychicznie, nabrać doświadczenia. Wtedy reprezentacja stanie przed nim otworem.
18. Kamil Sadowski, 22 lata, 194 cm, 92 kg. Kawaler. Ambitny i odważny, czasem nawet za bardzo, przez co wybiera się z nieprzemyślanymi akcjami. Wytrzymał presję finału, kilka razy bardzo pomagając zespołowi.
22. Henrik Knudsen, 27 lat, 184 cm, 83 kg. Żonaty, syn Oliver. Gdyby nie kontuzje, mógłby być największą gwiazdą polskiej ligi. Technika, szybkość, przegląd sytuacji, niekonwencjonalny, zaskakujący rzut, dobry obrońca. Oby planowana operacja przywróciła mu pełną sprawność.
24. Tomasz Rosiński, 25 lat, 190 cm, 92 kg. Od soboty żonaty z Martą. Po wielu perturbacjach zdrowotnych w poprzednich latach, w tym sezonie nareszcie mógł pokazać pełnię możliwości. Najlepszy strzelec zespołu, równa gra, świetne występy w finale.
25. Bartosz Konitz, 24 lata, 197 cm, 98 kg. Kawaler, narzeczona Kirstin. Nie do końca wykorzystany, czasem za bardzo chciał pokazać, że niesłusznie siedzi na ławce. Duże możliwości, ale ciągle potrzeba mu sporo pracy.
Skrzydłowi
3. Michał Chodara, 23 lata, 182 cm, 89 kg. Kawaler. Ambicja, ambicja i jeszcze raz ambicja. Przez pół sezonu zmiennik Mateusza Jachlewskiego, potem przegrał rywalizację z Rafałem Glińskim, na co wpływ miała między innymi kontuzja.
10. Patryk Kuchczyński, 26 lat, 183, 87 kg. Żonaty (Stela), córka Iga. Miewał w Kielcach lepsze sezony, ale w tym zdobył swoje upragnione "złoto". Jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w drużynie, nieformalny kapitan.
15. Mateusz Jachlewski, 24 lata, 185 cm, 88 kg. Żonaty z Magdą. Nie zdobywał tylu bramek, co w poprzednich sezonach, ale widać było po nim zmęczenie poprzednimi rozgrywkami i igrzyskami w Pekinie. Specjalista od wykańczania kontrataków.
17. Paweł Piwko, 26 lat, 188 cm, 89 kg. Kawaler, dziewczyna Kasia. Dobry początek sezonu, potem kontuzja nieco go przyćmiła. Ma możliwości, by rywalizować na prawym skrzydle z Kuchczyńskim. Kolejny sezon powinien być już lepszy.
19. Rafał Gliński, 26 lat, 182 cm, 83 kg. Kawaler. Przyszedł do zespołu w lutym i okazał się pożyteczny. Waleczny w obronie. Najbardziej uniwersalny zawodnik w zespole, grał na obu skrzydłach, a nawet na rozegraniu.
Obrotowi
2. Piotr Grabarczyk, 26 lat, 200 cm, 93 kg. Żonaty z Katarzyną. W obronie "człowiek-ściana". Wraz z Danielem Zółtakiem tworzyli zdecydowanie najlepszy duet obrońców w lidze. Od kiedy przestały go prześladować kontuzje, poprawił szybkość w obronie, przestał kojarzyć się głównie z dwuminutowymi karami.
21. Daniel Żółtak, 25 lat, 195 cm, 98 kg. Żonaty z Magdą. To on był największym "killlerem" w zespole - średnio prawie 2,5 minuty kary w meczu. Ma jeszcze rezerwy w grze ofensywnej, ale i tak jest najbardziej uniwersalnym z kieleckich kołowych.
33. Michał Stankiewicz, 24 lata, 188 cm, 92 kg. Od piątku żonaty. Po przyjściu z Lubina sporo stracił na skuteczności, ale potrzeba większego zgrania zespołu, aby wykorzystać jego zwinność i technikę. Następny sezon będzie lepszy. Przydałaby się większa praca nad grą w destrukcji.
Trenerzy
Bogdan Wenta, 47 lat. Żonaty z Iwoną, syn Tomasz. Dla młodego zespołu musiał być trochę trenerem, trochę ojcem, a trochę kumplem. Mistrz motywacji.
Tomasz Strząbała. Żonaty, dwoje dzieci. Dotąd wieczny "trener od młodzieży", zbiera szlify w pracy z pierwszym zespołem, sam sporo wnosi do niej wnosi. Prowadzi zespół, gdy Wenta pracuje z reprezentacją.
Sztab
Wojciech Łukawski (kierownik drużyny)
Tomasz Mgłosiek (trener odnowy)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
