Młodzi artyści z UJK, bez wątpienia, wykazali się ogromnym talentem, który swą wielkością niemal przerósł mury szkoły. Bowiem pracownie, w których dzieła zostały tworzone przez studentów, były przepełnione obrazami, rzeźbami, plakatami, projektami strojów oraz jeszcze innymi, bardziej wyszukanymi formami ekspresji artystycznej, które aż trudno jednogłośnie zdefiniować. Sztuka, choć od lat skupia w placówce oświatowej wszystkich jej miłośników, niejedno miała imię. Dokładnie było ich około 120, czyli tyle ilu artystów, którzy przyczyni się do realizacji tego niezwykle prestiżowego przedsięwzięcia, które każdego roku przyciąga do szkoły przy Karczówkowskiej ogromną ilość lokalnych entuzjastów sztuk wizualnych. Artyści, tak jak, co roku, za pośrednictwem swoich dzieł ,,porozumiewali się" z widzami. Sądząc, po gestach grupy odbiorców, wystawa skłoniła ich zarówno do śmiechu, a to przez użycie w niektórych dziełach żywych kolorów i zaskakujących kształtów, ale też wielu refleksji natury egzystencjalnej, a to dlatego, że motywem przewodnim wielu prac był motyw przemijania.
- Prace są bardzo różnorodne, a to dlatego, że w wystawie biorą udział studenci wzornictwa, jak i edukacji artystycznej. Co więcej, autorzy prezentowanych dzieł to studenci, którzy dopiero rozpoczęli naukę na naszej uczelni i doktoranci, a to też bezpośrednio sprawia, że prace się od siebie różnią. Niestety, mogliśmy wystawić tylko najlepsze prace, bo nie zdołalibyśmy powiesić wszystkich dzieł na naszych ścianach, ponieważ uczniowie są bardzo twórczy. Jestem dumny z ich dokonań- mówił dr Wojtek Wierzbicki.
Szeroki wachlarz doznań artystycznych i ciekawe środki przekazu swojej wizji artystycznej, jakich co roku można spodziewać się od studentów z UJK, pozytywnie rzutują na wizerunek szkoły, która choć na peryferiach miasta, działa bardzo prężnie. Placówka w swojej historii może poszczycić się wieloma absolwentami, którzy pobierali przy Karczówkowskiej pierwsze lekcje z zakresu historii sztuki, by w efekcie móc zasłynąć w świecie sztuki, jak znani i poważani twórcy. Na wyróżnienie zasługuje tutaj chociażby Dominika Żebrowska, czy Karolina Kozieł.
Po obejrzeniu tegorocznych prac, jasnym staje się, że aktualne nazwiska zdobiące listę uczelnianych twórców, podobnie, jak wyżej wymienione artystki z Instytutu również w bliskiej przyszłości zasłyną w ,,świecie sztuki" i będą zdobywać wiele nagród, bo już teraz odznaczają się dużą wrażliwością artystyczną. Obrazy, rzeźby, rysunki i inne eksponaty wystawione w UJK to materialny dowód na to, że Kielce mogą poszczycić się wieloma młodymi artystami tworzącymi w różnych nurtach artystycznych i stosujących zaskakujące rozwiązania wizualne.
Jednym z najczęściej oglądanych dzieł podczas wystawy była tzw. interaktywna rzeźba. Zaskakujący eksponat, który uczeń Michał Polakowski wykonał, by uzyskać zaliczenie to instalacja świetlna, którą każdy może obsługiwać własnymi rękoma.
- Należy tylko w dowolnym kierunku machać rękoma nad tym panelem i wtedy na suficie, w zależności od szybkości naszych ruchów światło będzie odwzorowywało falowanie naszych rąk- tłumaczył autor.
Pytany o inspirację, która posłużyła mu do stworzenia tego nowatorskiego dzieła zdradzał, że - Za natchnienie posłużyły mi prototypy hologramów 3D wykonanych z diod ledowych.
Trudno wyrazić słowami interesujący przekaz artystyczny interaktywnej rzeźby oraz wrażenia, których doświadcza się oglądając także prace innych prac młodych artystów. Należy je, po prostu, zobaczyć na własne oczy i przekonać się, że jak duży potencjał tkwi w kieleckich studentach kierunków artystycznych.
ZOBACZ TAKŻE
Jaka pogoda w czwartek? Zobacz prognozę pogody
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
