Sąsiedzi zebrali się na zieleńcu przed jednym z bloków. Za stół służył budyneczek schronu. Na drugim takim obiekcie urządzono tor do gry w kapsle. Każdy z mieszkańców ulicy Świętego Stanisława Kostki przyniósł coś do jedzenia i do picia. Zajadano się chlebem ze smalce i kiszonymi ogórkami, racuchami, ciastem. Był także kompot i woda z saturatora. Wszystko, łącznie ze strojami w stylu PRL.
Do gry w gumę zachęcał jeden z mężczyzn przebrany za milicjanta. Chętnych do zabawy nie brakowało. Festyn zorganizowało Stowarzyszenie Mieszkańców Ulicy Świętego Stanisława Kostki w Kielcach.
- Zjednoczyliśmy się w związku z wycinką drzew, która groziła naszej alejce. Zintegrowaliśmy się od tego czasu robimy co jakiś czas imprezy. Było otulanie drzew zamiast wycinania, piekliśmy pierniczki, rozwieszaliśmy wielkanocne ozdoby. Teraz obchodzimy Dzień Sąsiada - powiedziała Anna Tamborska ze Stowarzyszenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?