Jak mówią strażacy, dom, w którym doszło do katastrofy, jest niewielki. Trzy osobowa rodzina, która mieszkała w budynku przed przybyciem straży opuściła pomieszczenia.
- Okazało się, że od części szczytowej dachu, oderwały się cegły na obszarze około pół metra - mówi Bogusław Karbowniczek, rzecznik prasowy sandomierskich strażaków. - Strażacy zabezpieczyli teren. Na miejsce zostało wezwane pogotowie energetyczne oraz policja. Obecna była także sekretarz Miasta i gminy Koprzywnica. Skontaktowaliśmy się telefonicznie z inspektorem nadzoru budowlanego, który w piątek ma zbadać sprawę i podjąć decyzję co do dalszej przyszłości budynku.
Wstępną przyczyną katastrofy, która podają strażacy są silne wiatry, które mogłyby wpłynąć na zdarzenie. Mowa jest także o wadzie konstrukcyjnej budynku. Rodzina, która zamieszkiwała budynek noc ma spędzić u sąsiadów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?