Wiceburmistrz Końskich wśród najlepszych kronikarzy

Na początku września odbył się w Końskich Wojewódzki Konkurs Kronik Strażackich. Komisja konkursowa z 32 kronik zgłoszonych przez jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych województwa świętokrzyskiego do etapu ogólnopolskiego konkursu wybrała sześć tomów, w tym dwa z powiatu koneckiego - oba prowadzone przez Jerzego Rąbalskiego, wiceburmistrza Końskich, prezesa miejsko - gminnego zarządu OSP, wiceprezesa zarządu powiatowego i członka zarządu wojewódzkiego.

Pod koniec minionego tygodnia w Olsztynie odbył się finał XVII Ogólnopolskiego Konkursu Kronik. Nasze tomy znalazły się wśród najlepszych.

- Do finału dotarło prawie 130 kronik z całej Polski - informuje Jerzy Rąbalski. - Komisja konkursowa nie przyznaje miejsc, lecz kwalifikuje kroniki do trzech kategorii: wzorowych, wyróżniających i poprawnych. Kronika, którą prowadzę z działalność Ochotniczej Straży Pożarnej w Kornicy, której jestem prezesem, znalazła się w grupie pierwszej, obok 14 innych najwyżej ocenionych tomów w kraju. Druga, kronika z Wąsoszy, zaliczona została do grupy wyróżniających.

Obie koneckie kroniki znajdą się wkrótce na wystawie w Centralnym Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach zorganizowanej z okazji 30-lecia istnienia placówki.

POŁĄCZENIE DWÓCH PASJI

Wiceburmistrz pasjonuje się historią pożarnictwa od lat, podobnie jak robieniem zdjęć. - Kroniki pozwalają na połączenie tych dwóch pasji - wyjaśnia Jerzy Rąbalski. - W swej bibliotece mam około 60 książek dotyczących pożarnictwa w całej Polsce. To doskonała lektura pozwalająca na poznanie dziejów nie tylko strażaków, ale i losów naszego kraju.

A jak zaczęło się kronikarstwo wiceburmistrza? - W 1996 roku przeglądając starą, wykonaną na 50-lecie istnienia jednostki OSP w Kornicy kronikę, doznałem przykrego uczucia, że dokument ten niszczeje i wkrótce na wyblakłych zdjęciach trudno będzie rozpoznać fotografowane osoby - tłumaczy Jerzy Rąbalski. - Postanowiłem reaktywować tom. Zagłębianie się w treść dokumentów i opisów wydarzeń wciągnęło mnie na tyle, że obecnie zapisuję już drugi tom kronik, a reaktywowane dzieje korniczańskiej jednostki stanowią prawdziwą atrakcję wielu strażackich uroczystości.

WZRUSZAJĄCY LIST SPRZED LAT

Jak dodaje pasjonat, strażackie dzieje dostarczają także wiedzy o miejscowościach i ludziach. - Podczas wojewódzkiego finału bardzo się wzruszyłem oglądając kronikę druhów z Grzybowej Góry koło Skarżyska Kamiennej - opowiada burmistrz. - Było to podziękowanie dla strażaków za zbiórkę pieniędzy na ratowanie życia naszego młodszego, 16-letniego kolegi z Kornicy, Krzysia Dzwonnika. Przypomniałem sobie, że w 12 lat temu wystąpiłem do strażaków - ochotników z całego województwa z apelem o zbiórkę pieniędzy. Druhowie zebrali pewną kwotę, którą przekazali fundacji finansującej leczenie Krzyśka. Potem przedstawiciel fundacji napisał do druhów list z podziękowaniem. Po tylu latach przekonałem się, że mój apel nie trafił w próżnię i choć nie udało się uratować kolegi, który zmarł kilka miesięcy później, mam świadomość, że my strażacy stanowimy zgrany zespół, który nie pozostawia swych druhów w potrzebie.