Wicelider z Jędrzejowa rozegra lokalne derby

Naprzód Jędrzejów odniósł piąte zwycięstwo w tym sezonie. Drużyna prowadzona przez trenera Janusza Cieślaka pokonała na własnym boisku Łysicę Bodzentyn 2:1. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0. Gole dla zwycięskiej drużyny strzelili Łukasz Kaczmarek i Piotr Pawłowski. Był to szczególny mecz dla szkoleniowca Naprzodu Janusza Cieślaka, który w poprzednim sezonie był sternikiem zespołu z Bodzentyna.

Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosła Wierna Małogoszcz, która pokonała w meczu rozgrywanym w Kielcach dobrze spisującego się w tym sezonie beniaminka rozgrywek GKS Nowiny 2:0. Do przerwy małogoski zespół prowadził 1:0, po trafieniu Karola Krzyżyka. Drugą bramkę zdobył Michał Bała.

Unia Sędziszów wywalczyła punkt na własnym boisku remisując z niepokonanym w tym sezonie Hetmanem Włoszczowa 1:1. Do przerwy goście prowadzili 1:0. Do wyrównania w drugiej połowie doprowadził Radosław Szota.

W weekend rozegrana zostanie ósma kolejka spotkań. W sobotę, o godzinie 16, Wierna będzie podejmować prowadzoną przez nowego szkoleniowca Pawła Czaję Olimpię-Pogoń Staszów. W niedzielę, o godzinie 16, Unia zagra na własnym boisku z walczącym o mistrzostwo rozgrywek i awans do trzeciej ligi Zdrojem Busko-Zdrój, natomiast Naprzód zmierzy się na wyjeździe w regionalnych derbach z Hetmanem Włoszczowa.

Pojedynki między Naprzodem, a Hetmanem zawsze budzą wiele emocji zarówno wśród zawodników, jak i kibiców. Włoszczowski zespół jest niepokonany od dziewięciu spotkań, z czego aż siedmiu w tym sezonie. W szeregach jędrzejowskiej drużyny z powodu urazów może zabraknąć Karola Gilewskiego i Roberta Szymańskiego. - Wiemy, że Hetman to bardzo trudny rywal. Każdy punkt zdobyty na trudnym terenie we Włoszczowie będzie bardzo cenny - powiedział Janusz Cieślak, trener Naprzodu.