Ówczesny aktywista Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że widział Maćkowiaka w trakcie mocowania baneru, o sprawie powiadomił policję. Sąd Rejonowy w Skarżysku uznał wicemarszałka za winnego i skazał go na karę finansową. Samorządowiec odwołał się, a Sąd Okręgowy w Kielcach uznał, że w pierwszej instancji nie wyjaśniono prawidłowo ważnych dla sprawy okoliczności i nakazał powtórne przeprowadzenie procesu. Jan Maćkowiak od początku twierdzi, że był niewinny a poza płotem własnego domu nigdzie własnoręcznie nie wieszał plakatów. Oskarżenie wiązał z partyjną przynależnością Mateusza Kuny, którego zeznania były podstawą do wytoczenia procesu. We wtorek w Skarżysku zapadł kolejny wyrok. Jan Maćkowiak ponownie został uznany winnym i skazany na karę w wysokości 500zł., oraz pokrycie kosztów sądowych. Wicemarszałek zapowiedział, że po otrzymaniu uzasadnienia wyroku po raz kolejny odwoła się do sądu wyższej instancji.
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI. Gdyby nie odwaga pana Artura, ludzie by zginęli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?