Wiceminister i marszałek u gimnazjalistów z Rudy Malenieckiej

[galeria_glowna]
Piątek był wyjątkowym dniem dla Gimnazjum w Rudzie Malenieckiej, bowiem uczniowie i nauczyciele spotkali się z niezwykłymi gośćmi. - Nigdy wcześniej nie było u nas kogoś w randze ministra - mówiła z przejęciem dyrektor szkoły Urszula Piwowarczyk. - Nigdy też nie gościł u nas marszałek województwa. Czujemy się naprawdę zaszczyceni, a fakt ten na pewno znajdzie swoje miejsce w szkolnej kronice.

Skąd wizyta pani wiceminister i marszałka u gimnazjalistów? Na to pytanie odpowiada starosta konecki Bogdan Soboń, któremu udało się zaprosić naszych polityków. - Odpowiedź jest prosta - tłumaczy starosta. - Gdy nadawaliśmy szkole imię Franciszka Staffa, profesora, twórcy doświadczalnej stacji rybackiej, którą otwarto w Rudzie Malenieckiej 100 lat temu, ani pan marszałek, ani pani minister nie mogli w uroczystości uczestniczyć. Nie widzieli też odsłoniętego podczas wrześniowej uroczystości Koneckiej Ryby jedynego w kraju Pomnika Karpia Królewskiego. Karp królewski został wyhodowany właśnie w Rudzie Malenieckiej, stąd pomysł na jego upamiętnienie. Teraz, tuż przed świętami, odwiedziny w gminie słynącej ze stawów hodowlanych, są jak najbardziej uzasadnione. Cieszymy się z wizyty i mamy nadzieję, że nasi politycy będą promować karpie pochodzące z ziemi koneckiej.

Dyrektor szkoły przygotowała specjalną lekcję wychowawczą, w której oprócz gimnazjalistów wzięli udział wiceminister Beata Oczkowicz, marszałek Adam Jarubas, Dariusz Detka radca generalny Ministerstwa Obrony Narodowej, starosta Bogdan Soboń, wójt Rudy Malenieckiej Leszek Kuca, przewodniczący rady gminy Piotr Pałgan i jego zastępca, dawny dyrektor szkoły Marian Soboń.

Marszałek Jarubas na początku spotkania zaproponował swym kolegom zdjęcie krawatów, dzięki czemu atmosfera w sali lekcyjnej od razu zrobiła się o wiele mniej oficjalna. Młodzież zadawała swym gościom wiele pytań dotyczących i pracy zawodowej i życia prywatnego.

Po spotkaniu z młodzieżą goście obejrzeli Pomnik Karpia Królewskiego, złożyli też kwiaty przed pomnikiem poświęconym żołnierzom poległym we wrześniu 1939 roku. - Przed świętami powinniśmy myśleć nie tylko o przygotowaniach kulinarnych, o zakupie prezentów, ale i tych, którzy kiedyś oddali swe życie za to, abyśmy teraz mogli żyć w wolnym kraju - mówiła pani wiceminister.

Ostatnim punktem wizyty było spotkanie w Zabytkowym zakładzie Hutniczym w Maleńcu, gdzie goście oglądali między innymi nowoczesna salę konferencyjną zbudowaną dzięki unijnym funduszom.