Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceprezydent Starachowic: Nie jestem przestępcą

Monika Nosowicz-Kaczorowska
Wiceprezydent Sylwester Kwiecień podkreślał, że działał w granicach przysługujących mu uprawnień.
Wiceprezydent Sylwester Kwiecień podkreślał, że działał w granicach przysługujących mu uprawnień. Monika Nosowicz-Kaczorowska
- Nie jestem przestępcą i proszę nie skracać mojego nazwiska do inicjałów. Pomagałem ludziom korzystając z aktualnych przysługujących mi uprawnień - mówi wiceprezydent Sylwester Kwiecień odnosząc się do informacji o przedstawieniu mu zarzutów przez jędrzejowską prokuraturę.

Prokuratura Rejonowa w Jędrzejowie przedstawiła wiceprezydentowi Starachowic cztery zarzuty przekroczenia uprawnień przy przyznawaniu mieszkań socjalnych. Jeden dotyczy 2006 roku, trzy kolejne - 2011 roku. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej do tej informacji odniósł się wiceprezydent Sylwester Kwiecień.

- W 2006 roku korzystałem z prawa do wszczęcia lub rezygnacji ze sporu sądowego. Kobieta, która wraz z dwójką dzieci i dziadkiem zajmowała lokal przy ulicy Staszica po śmierci dziadka zagroziła wszczęciem postępowania sądowego. Biorąc pod uwagę różne aspekty zgodziłem się na zawarcie umowy przed sądem na zasiedlenie tego lokalu - wyjaśniał Sylwester Kwiecień.

Odniósł się też do trzech przypadków z 2011 roku. Decyzje każdorazowo podyktowane były trudną sytuacją osób, którym przyznano lokale.

- Za lokatorką, która ubiegała się o mieszkanie przy ulicy Krywki wstawili się jej przyszli sąsiedzi, którzy chcieli mieć za ścianą normalną rodzinę. Wyraziłem zgodę, pani na własny koszt wyremontowała lokal. W kolejnym przypadku o samodzielne mieszkanie starała się dziewczyna w 9 miesiącu ciąży, która mieszkała w zagęszczonym mieszkaniu wraz z rodziną. Podobnie było w trzecim przypadku. Młoda matka nie mogła znieść ciągłych awantur w domu, gdzie dodatkowo jej matka spodziewała się dziecka. Przydzielono im mieszkania o powierzchni mieszkalnej 16 i 12 metrów kwadratowych - opowiadał Sylwester Kwiecień. - Nie bardzo rozumiem, kiedy przekroczyłem swoje uprawnienia. Liczę na obiektywizm prokuratury. Moim zdaniem ta sprawa ma podtekst polityczny. Ubolewam tylko, że do gry wciąga się ludzi ubogich. Widocznie komuś przeszkadza, że miasto, mimo problemów może pochwalić się sukcesami - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie