Wicestarosta Zbigniew Krzysiek: - Chcielibyśmy, żeby nowy dyrektor szpitala spełnił nasze oczekiwania

W czwartek, 22 marca komisja konkursowa, której jest Pan członkiem, zarekomenduje staroście kandydata na stanowisko nowego dyrektora szpitala. Ilu jest kandydatów?

Wpłynęły cztery oferty w postępowaniu konkursowym: dwie są w Warszawy i okolic, jedna z Łodzi i jedna miejscowa z Włoszczowy. Komisja dokonała weryfikacji złożonych dokumentów pod względem formalno-prawnym, w wyniku czego jedna kandydatura – z Włoszczowy została odrzucona z uwagi na braki formalne. 22 marca wybierzemy spośród trzech osób kandydata na stanowisko dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej, którego przedstawimy staroście, a on zarekomenduje go zarządowi.

Wszyscy ci kandydaci to nowe osoby, które nie brały udziału we wcześniejszych konkursach?

Tak.

Kto, Pana zdaniem, rokuje największe szanse na zostanie dyrektorem?

Na podstawie złożonych dokumentów trudno obecnie wskazywać faworyta. Myślę, że po rozmowach z kandydatami komisja będzie miała możliwość szerszej oceny.

Myśli Pan, że nowy dyrektor szpitala – piąty w ciągu czterech ostatnich lat – zmieni sytuację w naszej publicznej służbie zdrowia?

Mam taką nadzieję. Jest wiele kwestii do uporządkowania. Szczególnie chcielibyśmy, żeby każdy miesiąc i każdy rok mógł się zbilansować po stronie przychodów i wydatków.

Myśli Pan, że nowemu dyrektorowi uda się to, czego nie udało się dokonać wszystkim jego poprzednikom?

Będzie to niezmiernie trudne, ale nowy dyrektor powinien postawić sobie taki cel do zrealizowania, do czego zobowiąże go Zarząd Powiatu.

Czy będzie mógł samodzielnie podejmować decyzje, nawet te niepopularne, czy będzie mógł tylko wykonywać polecenia zarządu?

Oczywiście będzie mógł podejmować własne decyzje, jednak wcześniej będziemy chcieli wiedzieć o jego zamiarach.

Nie ma Pan już dosyć powoływania i odwoływania kolejnego dyrektora szpitala?

Trudno powiedzieć, czy mam dosyć. To złożona sytuacja i niewątpliwie niekomfortowa. Chcielibyśmy, żeby wreszcie dyrektor spełnił oczekiwania wobec powiatu i załogi.

To raczej misja niemożliwa.

Nie powiedziałbym.

Co się dzieje z byłą dyrektorką Joanną Ochał, którą zarząd odwołał na początku roku? Nie straszy was sądem?

Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Jak sobie radzi pełniący obowiązki dyrektora Sławomir Sobański? Nie chciał startować w konkursie?

Nie złożył dokumentacji w postępowaniu konkursowym. Do czasu powołania nowego dyrektora ZOZ-u, będzie kierował tą jednostką.

Kiedy zostanie wprowadzony nowy szef Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włoszczowie?

Prawdopodobnie w połowie kwietnia, po upływie terminu na składanie ewentualnych odwołań.