Widowiskowe wyścigi w centrum Kielc. Wygrali Kasia Solus-Miśkowicz i Marek Konwa (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Finały

Mężczyźni. 1. Marek Konwa (Superior Brent Jeans MTB Racing), 2. Borys Góral (Superior Energy Team Środa Wielkopolska, 3. Patryk Piasecki (Algida Centrum Rowerowe), 4. Lubomir Vojta (Asko Dukla Brno).
Kobiety. 1. Katarzyna Solus-Miśkowicz (DEK Meble Cyclo Korona Kielce), 2. Paula Gorycka (4F Racing Team), 3. Stefania Staszel (KL Luboń Skomielna Biała), 4. Dagmara Drabik (Choma Team).

Sprinty to nowa dyscyplina jeśli chodzi o kolarstwo górskie, ale na tyle widowiskowa, że być może znajdzie się w programie igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 roku. W Kielcach 44 mężczyzn i 12 kobiet ścigało się na widowiskowej trasie w centrum miasta z metą i startem na rynku. "Górale" mieli do pokonania jedną pętlę długości 820 metrów i w decydującej fazie startowali czwórkami, z których po dwie awansowały do następnej rundy. W tej finałowej Konwa (grupa Superior Brent Jeans MTB Racing) nie dał szans rywalom (w zawodach startowali też dwaj zawodnicy DEK Meble Cyclo Korony Kielce Jakub Nieśpielak i Dominik Łoboda, ale odpadli w ćwierćfinałach), podobnie jak Kasia, która na kresce wyprzedziła między innymi Paulę Gorycką, olimpijkę z Londynu z kieleckiej grupy 4F Racing Team.

- Nie jestem sprinterką, więc i tak się cieszę, że byłam w finale - mówiła Paula. - A ja nie jestem przekonana do sprintów ale może po tym zwycięstwie przekonam się - oceniła na mecie Kasia Solus-Miśkowicz.

W sobotę odbędzie druga część imprezy, którą organizuje były znany świętokrzyski kolarz Zbigniew Piątek, a kolarze będą rywalizować na trudnej techniczne trasie cross country w Pińczowie (start i meta na ulicy Grodziskowej) we wszystkich kategoriach wiekowych (początek o godzinie 9.15), a w niedzielę w Sandomierzu odbędzie się maraton rowerowy dla amatorów (początek godzina 10.30 na Rynku). Wystartuje w nim między inny mi znana aktorka Joanna Jabłczyńska, która w piątek w Kielcach kibicowała cyklistom i rozdawała autografy.