Widowiskowy Hubertus Sarmacki w Oblęgorku
Bohaterami imprezy byli jeźdźcy i ich konie. Odbyła się gonitwa za lisem, pokazy konne, pokazy kowalskie, rekonstrukcje historyczne oraz pokazy sokolnicze uczniów Technikum Leśnego w Zagnańsku, którzy pokazali żywe ptaki drapieżne. Na scenie wystąpili Młodzieżowa Orkiestra Dęta ze Strawczyna oraz Zespół Pieśni i Tańca ze Strawczynka. Jedzenie przygotowały Koło Gospodyń Wiejskich Czerwone Korale z Oblęgorka. Było też rękodzieło.
Największe emocje wzbudziła oczywiście gonitwa za lisem. Popisy jeźdźców były emocjonujące i chwilami dość ekstremalnie, bo po ostatnich deszczach podłoże w Oblęgorku stało się rozmiękłe i koniom zdarzało się ślizgać.
Piękny pokaz jazdy z wachlarzem zaprezentowała Oliwia Kowal, utytułowana zawodniczka konkurencji konnych.
- Hubertus Samracki nazywa się tak z bardzo prostego powodu. Sienkiewiczowska "Trylogia" jest osadzona właśnie w XVII-wiecznej polskiej rzeczywistości. Nawiązujemy do tego dziedzictwa i staramy się promować twórczość naszego wielkiego przodka i przypominać o tym młodzieży - powiedziała Anna Dziewanowska, prawnuczka Henryka Sienkiewicza, współwłaściciela "Sienkiewiczówki", dawnego majątku pisarza w Oblęgorku.
W wydarzeniu wziął udział Kielecki Ochotniczy Szwadron Kawalerii imienia 13. Pułku Ułanów Wileńskich.
- Dziś jestem przebrany w strój Kmicica, w nawiązaniu do miejsca, w którym odbywa się Hubertus. Co roku tutaj przyjeżdżamy. Jest bardzo miła atmosfera do rozgrywania świętokrzyskiego, sarmackiego, hubertusa - powiedział Ryszard Gołdziński, członek szwadronu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?