Widzowie Teatru Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach wybrali najpopularniejszych aktorów i przedstawienie. To ich uwielbiają najmłodsi!

Na widowni Teatru Kubuś zasiedli starsi i młodsi widzowie, których przed ogłoszeniem ostatecznych wyników plebiscytu zobaczyli przedstawienie z udziałem kieleckim aktorów pod tytułem "Niemożliwe - Wasowski dzieciom". Po części artystycznej nadszedł czas na rozstrzygnięcie plebiscytu, w którym widzowie głosować mogli do 10 grudnia.

Zobaczcie zdjęcia z finałowego koncertu w Teatrze Kubuś:

Publiczność Kubusia miała za zadanie wybrać najpopularniejszego aktora, aktorkę oraz przedstawienie z minionego sezonu 2022/2023. Nim ogłoszono wyniki, na scenie pojawił się dyrektor Teatru Lalki i Aktora w Kielcach, Piotr Bogusław Jędrzejczak, który podziękował za udział w głosowaniu. Na rzutniku niczym na oscarowej gali pojawiały się filmy z wyrywkami nominowanych spektakli oraz grą aktorską poszczególnych artystów, biorących udział w plebiscycie. Był także akcent komediowy - widzowie zobaczyli filmiki, w których młodzi fani teatru oceniali każde z przedstawień i każdego z aktorów.

Nie tylko artyści zostali nagrodzeni. Rozdano też dwie nagrody dla biorących udział w głosowaniu. W losowaniu grupowym zwyciężyła klasa 1A ze Szkoły Podstawowej numer 8 w Kielcach, która będzie mogła wybrać aktora prowadzącego dla nich warsztaty teatralne. Kolejnym zwycięzcą okazał się Olek Barański, który również zdecyduje, z którym aktorem Kubusia będzie chciał spędzić cały dzień.

W końcu zabrzmiały fanfary i ogłoszono zwycięzcę w kategorii najpopularniejsze przedstawienie. Statuetką, kwiatami oraz miodem z Kubusiowej Pasieki został nagrodzony Robert Traczyk, reżyser spektaklu dla dzieci "Chodź na Słówko". - To spektakl o poszukiwaniu i akceptowaniu własnej tożsamości - wyjaśniał.

To słowa wymyślone przez dzieci, które źle się czują z tym, że nic nie znaczą, że nie są określone i przez cały spektakl poszukują tego dookreślenia. Na koniec dowiadują się, że w takiej formie, w jakiej zostały stworzone, są wystarczające. Czuję się ogromnie doceniony dzięki tej nagrodzie, bo nie dostałem jej od jakiegoś gremium mędrców, ale widzów, dla których to tworzyłem i mają realny kontakt z moją sztuką. To jest najważniejsze

- komentował reżyser.

Następnie wyczytano kto został najpopularniejszym aktorem. Okazał się nim Michał Olszewski. Nagrodę Wystrzałowego Kubusia! dostał już po raz drugi. - Czekam więc na trzecią - żartował. - Każdą postać, którą gram lubię, każda wychodzi ze mnie. Moim zdaniem najważniejsze jest budowanie świata wokół bohatera, a dopiero potem samego bohatera - stwierdzał aktor, który opisywał też jak niejednokrotnie trudno jest zatrzymać uwagę małego widza na tym, co dzieje się na scenie.

Dzieci potrafią być cudowne i okrutne. Jeżeli spektakl im się nie podoba, to od razu o tym wiemy. Tak samo kiedy im się podoba. Na scenie trzeba dawać z siebie wszystko, być maksymalnie skupionym, bo dzieci nie biorą jeńców

- mówił Michał Olszewski.

Najpopularniejszą aktorką zaś okrzyknięto Aleksandrę Sapiaską. - Nagrodę przyjęłam z pokorą, bo praca w teatrze to praca zespołowa - wyjaśniała.

Jestem ogromnie wdzięczna i jest mi bardzo miło. Kiedy opadają już emocje związane z premierą, to aktorstwo jest dla mnie także świetną zabawą, mimo trzymania się kunsztu aktorskiego. Największą satysfakcją jest dla mnie satysfakcja widza. Jego radość daje mi energię, uskrzydla i sprawia, że jestem bardziej skupiona

- dodawała. Zapytana o najtrudniejszą w minionym sezonie rolę, Aleksandra Sapiaska odpowiadała, że to ta w spektaklu "Pan Tom buduje dom". - Tam było dużo elektroniki, a ja jestem starym człowiekiem w młodym ciele. Na ten spektakl przychodziły dzieci, które jeszcze nie dosięgały nóżkami do ziemi. Dojście do ich emocji, do tych maluszków było trudne ale i bardzo satysfakcjonujące, kiedy się udało - wyznawała nagrodzona aktorka.