Józef Kowalski w Wąchocku
W sali Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Wąchocku zebrali się miłośnicy poezji i prozy. Byli przedstawiciele władz Wąchocka, radni, młodzież szkolna.
Książka w 16 rozdziałach zawiera setki fraszek, limeryków, krótkich utworów satyrycznych. Część z nich jest poświęcona Wąchockowi, sąsiadującemu ze Starachowicami.
Autor przypomniał historię swojego życia i historię pisarskiej twórczości. Jedna z jego dwóch książek o Angoli została przetłumaczona na język portugalski i niewykluczone, że Józef Kowalski pojedzie do Angoli promować swoje dzieło.
Następnie zaprezentował swoje ciekawsze fraszki i limeryki, satyry z ostatniej książki "Na skraju raju". Jego fraszki czytała też młodzież z Gimnazjum Publicznego imienia Jana Piwnika "Ponurego" w Wąchocku. Janusz Obara ze Starachowic zaprezentował fragmenty jego książek.
Oprawę muzyczną wieczoru zapewnili Piotr Sitkowski, dobry wąchocki muzyk, grający na klawiszach własne kompozycje i młody Kuba Niewczas, zdolny akordeonista z Marcinkowa, w gminie Wąchock.
Autor podarował uczestnikom spotkania dziesięć egzemplarzy swojej najnowszej książki, zbioru humoru i satyry, także o Wąchocku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
