Wieczór z literaturą Zbigniewa Masternaka w Maleńcu

Zbigniew Masternak

Zbigniew Masternak

Polski prozaik, autor scenariuszy filmowych, dramaturg. Pochodzi ze wsi Piórków w Górach Świętokrzyskich.

Debiutował w 2000 roku na łamach miesięcznika "Twórczosć". W 2006 ukazał się jego debiut książkowy - powieść "Niech żyje wolność" oraz "Chmurołap". Dwa lata później została wydana trzecia powieść zatytułowana "Scyzoryk". Wszystkie trzy księgi zostały wydane w jednym tomie w 2011 r. i tworzą wieloczęściowy autobiograficzny cykl pt. "Księstwo". Autor zamierza go kontynuować o kolejne części, w których chce opisać całe swoje życie od dzieciństwa aż po śmierć. Mocne już są związki pisarza z filmem - na podstawie jego opowiadania Stacja Mirsk powstał obraz, którego Masternak był współproducentem. W 2010 roku reżyser Andrzej Barański zrealizował film "Księstwo" na podstawie trzech debiutanckich powieści Masternaka. Film od marca pojawi się w polskich kinach studyjnych.

Spotkanie z pochodzącym z ziemi świętokrzyskiej autorem, którego twórczość budzi zainteresowanie nie tylko w świecie literatury, ale z także filmu, odbyło się w siedzibie malenieckiego Muzeum Techniki. Zbigniew Masternak zaprezentował swój dorobek literacki głównie pod kątem zekranizowanego cyklu powieściowego "Księstwo", na który złożyły się trzy księgi: "Chmurołap", "Niech żyje wolność" i "Scyzoryk". - Cykl ma charakter autobiograficzny. Znajdują się w nim historie, które przeżyłem lub których byłem świadkiem. Elementów konfabulacji jest w nich niewiele - podkreślał autor.

Księstwo bez ubarwiania

Zawarte w cyklu, naznaczone niepowodzeniami losy młodego człowieka pochodzącego ze świętokrzyskiej wsi, przeniósł na język filmowy Andrzej Barański - reżyser takich obrazów jak "Parę osób, mały czas" czy "Dwa księżyce". Z ekranizacją powstałą na bazie prozy Masternaka mieli okazję zapoznać się uczestnicy spotkania w Maleńcu. Film porażający autentyzmem i ukazujący wieś daleką od sielanki panującej w produkcjach typu "U pana Boga za piecem", został bardzo przychylnie oceniony przez zgromadzoną publiczność. Nie jest jednak tajemnicą, że daleki od estetyzacji polskiej prowincji obraz, zdążył już wzbudzić kontrowersje. - Film od początku miał "pod górkę". Został świetnie przyjęty na festiwalu w Karlovych Varach, gdzie odbyła się jego światowa premiera, ale do pokazu "Księstwa" w konkursie głównym próbowano nie dopuścić. Według polskiego ministra kultury film przedstawił Polaków w nieprzychylnym świetle - zdradził Masternak. Polscy widzowie będę mogli skonfrontować się z tą opinią już wkrótce, ponieważ film od marca pojawi się w kinach studyjnych.

Poza wątkiem literackim

Podczas spotkania Zbigniew Masternak wspomniał także o swojej drugiej pasji, czyli piłce nożnej. - Pierwsze opowiadania pisałem jeszcze w szkole podstawowej, ale nieustannie moje zainteresowania literaturą godziłem z zamiłowaniem do futbolu - wspominał pisarz, który niegdyś trenował m. in. w Koronie Kielce. Dziś jest kapitanem Reprezentacji Polskich Pisarzy w Piłce Nożnej, a od niedawna gra także w piłkę błotną w zespole BKS Roztocze Krasnobród. O tym jak pisarz radzi sobie na boisku mieszkańcy Maleńca i okolic będą mogli przekonać się najprawdopodobniej w czerwcu. Wówczas, z inicjatywy dyrektora muzeum Emiliana Niemca, odbędzie się w Maleńcu mecz pokazowy piłki błotnej z udziałem drużyny Masternaka.