Wieczór z premierą filmu "Zomoza" Konrada Łęckiego. W Kinie Moskwa pojawiło się mnóstwo ludzi. Zobacz zdjęcia

"Zomoza", czyli ważny epizod z czasów zimnej wojny

W piątek, 16 września w Kinie Moskwa w Kielcach odbyła się premiera najnowszego filmu krótkometrażowego "Zomoza" w reżyserii Konrada Łęckiego.

W wydarzeniu, oprócz licznie zgromadzonej publiczności, wzięli udział aktorzy i rekonstruktorzy grający w filmie.

Tuż przed projekcją, głos zabrał pomysłodawca, inicjator i producent filmu, Zbigniew Kowalski. Przyznał, że obraz nigdy by nie powstał gdyby nie pandemia. Zdradził, że jak co roku przed 13 grudnia napisał scenariusz, który chciał wykorzystać na lekcjach z młodzieżą, a także podczas różnych uroczystości. Organizacja tego typu działań ze względu na pandemię była niemożliwa. Kanwą tego scenariusza (na którego podstawie powstał później scenariusz filmu) był urywek z książki "By(i)łem w ZOMO", napisanej przez funkcjonariusza ZOMO.

Reżyser i scenarzysta filmu Konrad Łęcki dodał, że film nie powstałby gdyby nie osoba pana Zbigniewa Kowalskiego.

- Ja od lat śledzę działania pana Zbigniewa na niwie wychowywania młodzieży, uczenia ich patriotyzmu, uczenia ich historii. Pan Zbyszek uczy w liceum "Żeromskiego" w Kielcach, ale jednocześnie daje swój czas, zdrowie, pieniądze na działania wykraczające poza jako aktywność pedagogiczną.

Ukazany na ekranie epizod, to historia ludzi, którzy mimo że przyszło im żyć i (poniekąd) tworzyć struktury państwa w czasach głębokiej komuny i stanu wojennego, nie zgadzali się z niesprawiedliwością i metodami traktowania zwykłego obywatela - sąsiada, kolegi, brata... Obraz wywołał głośne i długie oklaski wśród zgromadzonej publiczności.

Na ekranie widzowie zobaczyli między innymi: Michała Pustułę i Błażeja Twarowskiego z Teatru Lalki i Aktora Kubuś oraz syna reżysera, Ksawerego Łęckiego. Oprócz nich w filmie zagrali aktorzy z Wrocławia, Warszawy i Radomia, wśród nich Robert Wrzosek, Helena Marczewska, Grzegorz Kowalczyk, Marek Miśko, Łukasz Węgrzynowski. Sylwetki rekonstrukcyjne i rekwizyty z epoki zapewniło Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej 4. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej z Kielc pod kierownictwem Zbigniewa Kowalskiego, koproducenta filmu.

Piątkową premierę "Zomozy", poprzedził inny film Konrada Łęckiego pod tytułem "Grudniowe rozmowy". Od powstania "Grudniowych rozmów" i "Zomozy" mija dokładnie 10 lat. "Grudniowe rozmowy" były pierwszą, większą etiudą zrealizowaną przez studentów - Konrada Łęckiego i jego kolegów ze szkoły filmowej. Etiuda trwała 13 minut.

Zobaczcie zdjęcia z piątkowej premiery w Kinie Moskwa w Kielcach.