Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiele osób uczestniczyło w pogrzebie diakona Mateusza Niemca. Była rodzina, biskupi, kapłani, klerycy, parafianie [ZDJĘCIA]

dor
W Sandomierzu i Nisku odbyły się uroczystości pogrzebowe diakona Mateusza Niemca z diecezji sandomierskiej. Zmarł w wieku 25 lat.Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się 8 września w kościele świętego Michała Archanioła w Sandomierzu. Mszy świętej żałobnej przewodniczył bp pomocniczy senior Edward Frankowski. Wraz z nim Eucharystię sprawowali: ksiądz Rafał Kułaga, rektor seminarium z księżmi wychowawcami i profesorami oraz duże grono kapłanów. W mszy uczestniczyli alumni, siostry zakonne, pracownicy świeccy sandomierskiej uczelni oraz rodzina zmarłego diakona. Homilię wygłosił ksiądz Szymon Brodowski, ojciec duchowny seminarium. Po mszy świętej odbyło się czuwanie modlitewne za śp. diakona Mateusza, który ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Sandomierzu, zakończone wspólną modlitwą różańcową oraz Apelem Jasnogórskim - informuje strona Diecezji Sandomierskiej.Główne uroczystości pogrzebowe odbyły się w parafii świętego Jana Chrzciciela w Nisku z której pochodził diakon Mateusz. Mszy świętej przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali profesorowie Seminarium Duchownego oraz grono kapłanów. W modlitwie żałobnej uczestniczyli licznie zebrani parafianie z parafii rodzinnej oraz parafii w Kocudzy, gdzie posługiwał diakon Mateusz na praktyce duszpasterskiej.- Podobnie jak w momencie wstąpienia Mateusza do Seminarium Duchownego ofiarowaliście go Chrystusowi, miejcie siłę, aby uczynić to teraz po raz drugi. On i wy znajdziecie w ten sposób pokój ponieważ Chrystus jest pokojem – powiedział biskup Krzysztof Nitkiewicz, cytowany przez stronę Diecezji Sandomierskiej.- Oczywiście gromadzi nas na tej uroczystości smutek, ból i żal. Bo żegnamy diakona, który był nam bliski, z którym przeżyliśmy wiele wspólnych chwil, który – po ludzku sądząc nie tylko mógł, ale powinien jeszcze cieszyć się życiem. Miał przecież tylko 25 lat. I choć wielu wydawać się może, że człowiek potrafi bardzo dużo, to jednak staje bezradny wobec nadchodzącej nieuchronnie śmierci. Na nią trzeba być gotowym w każdej chwili, do niej przygotować się trzeba, bo nasze życie jest kruche i ułomne. Wobec śmierci wszyscy stajemy bezradni. Możemy tylko na nią czekać, ale czekać aktywnie, czyniąc jak najwięcej dobra – powiedział ksiądz rektor Rafał Kułaga. Diakon Mateusz Niemiec został pochowany na cmentarzu w Nisku.Diakon Mateusz Niemiec zmarł w szpitalu w Lublinie w wieku 25 lat. Niedługo przed święceniami kapłańskimi, które miał przyjąć w tym roku, uległ poważnemu wypadkowi. Od tego czasu przebywał w śpiączce w szpitalu. Jego życia nie udało się uratować. Zmarł 5 września. (dor)
W Sandomierzu i Nisku odbyły się uroczystości pogrzebowe diakona Mateusza Niemca z diecezji sandomierskiej. Zmarł w wieku 25 lat.Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się 8 września w kościele świętego Michała Archanioła w Sandomierzu. Mszy świętej żałobnej przewodniczył bp pomocniczy senior Edward Frankowski. Wraz z nim Eucharystię sprawowali: ksiądz Rafał Kułaga, rektor seminarium z księżmi wychowawcami i profesorami oraz duże grono kapłanów. W mszy uczestniczyli alumni, siostry zakonne, pracownicy świeccy sandomierskiej uczelni oraz rodzina zmarłego diakona. Homilię wygłosił ksiądz Szymon Brodowski, ojciec duchowny seminarium. Po mszy świętej odbyło się czuwanie modlitewne za śp. diakona Mateusza, który ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Sandomierzu, zakończone wspólną modlitwą różańcową oraz Apelem Jasnogórskim - informuje strona Diecezji Sandomierskiej.Główne uroczystości pogrzebowe odbyły się w parafii świętego Jana Chrzciciela w Nisku z której pochodził diakon Mateusz. Mszy świętej przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali profesorowie Seminarium Duchownego oraz grono kapłanów. W modlitwie żałobnej uczestniczyli licznie zebrani parafianie z parafii rodzinnej oraz parafii w Kocudzy, gdzie posługiwał diakon Mateusz na praktyce duszpasterskiej.- Podobnie jak w momencie wstąpienia Mateusza do Seminarium Duchownego ofiarowaliście go Chrystusowi, miejcie siłę, aby uczynić to teraz po raz drugi. On i wy znajdziecie w ten sposób pokój ponieważ Chrystus jest pokojem – powiedział biskup Krzysztof Nitkiewicz, cytowany przez stronę Diecezji Sandomierskiej.- Oczywiście gromadzi nas na tej uroczystości smutek, ból i żal. Bo żegnamy diakona, który był nam bliski, z którym przeżyliśmy wiele wspólnych chwil, który – po ludzku sądząc nie tylko mógł, ale powinien jeszcze cieszyć się życiem. Miał przecież tylko 25 lat. I choć wielu wydawać się może, że człowiek potrafi bardzo dużo, to jednak staje bezradny wobec nadchodzącej nieuchronnie śmierci. Na nią trzeba być gotowym w każdej chwili, do niej przygotować się trzeba, bo nasze życie jest kruche i ułomne. Wobec śmierci wszyscy stajemy bezradni. Możemy tylko na nią czekać, ale czekać aktywnie, czyniąc jak najwięcej dobra – powiedział ksiądz rektor Rafał Kułaga. Diakon Mateusz Niemiec został pochowany na cmentarzu w Nisku.Diakon Mateusz Niemiec zmarł w szpitalu w Lublinie w wieku 25 lat. Niedługo przed święceniami kapłańskimi, które miał przyjąć w tym roku, uległ poważnemu wypadkowi. Od tego czasu przebywał w śpiączce w szpitalu. Jego życia nie udało się uratować. Zmarł 5 września. (dor) Zdjęcia ksiądz Wojciech Kania/Ksiądz Tomasz Lis/Diecezja Sandomierska
W Sandomierzu i Nisku odbyły się uroczystości pogrzebowe diakona Mateusza Niemca z diecezji sandomierskiej. Zmarł w wieku 25 lat.
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie