Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka awantura po wyborach starosty i zarządu powiatu koneckiego! Padają ostre słowa: korupcja, oszustwo

sw
Piątkowe wybory władz powiatu koneckiego wywołały totalną awanturę. Padają mocne słowa, wzajemne oskarżenia. Podczas pierwszej sesji złamana została zawarta wcześniej umowa koalicyjna a starostami zostali tak jak w kilku poprzednich kadencjach Andrzej Lenart i Bogdan Soboń. To wywołało wojnę, która może trwać całą kadencję.

Przypomnijmy, że w piątek 23 listopada podczas pierwszej sesji nowej Rady Powiatu na starostę koneckiego wybrano Andrzeja Lenarta z Prawa i Sprawiedliwości, wicestarostą został Bogdan Soboń z Polskiego Stronnictwa Ludowego, członkiem zarządu Damian Rozmus z komitetu Kreatywna Jedność Powiatu Koneckiego. Przewodniczącą Rady Powiatu została Dorota Duda z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Taki wynik oznacza, że w ostatniej chwili przed pierwszą sesją powstała nowa koalicja. W jej skład weszło - 5 radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego; 2 radnych wybranych z list z Prawa i Sprawiedliwości - Andrzej Lenart i Jarosław Lasota; 2 radnych Samorządnych Ziemi Koneckiej oraz... 2 z 3 radnych Kreatywnej Jedności Powiatu Koneckiego. W sumie 11 na 21 radnych.

Wyniki głosowań wskazują, że zawartą wcześniej umowę koalicyjną złamało dwóch radnych ugrupowania burmistrza Radoszyc Michała Pękali - Kreatywna Jedność Powiatu Koneckiego. To zaskoczyło wszystkich, bowiem to Michał Pękala był jednym z liderów powstania koalicji, która miała odsunąć od władzy Polskie Stronnictwo Ludowe. Wielokrotnie to zresztą publicznie podkreślał.

Przypomnijmy, że zaraz po wyborach, w sobotę 27 października w blasku fleszy, w obecności mediów podpisana została umowa koalicyjna miedzy Prawem i Sprawiedliwością, Sojuszem Lewicy Demokratycznej i Kreatywną Jednością Powiatu Koneckiego. W kolejnych dniach zaprotestowało przeciwko takiemu układowi władzy dwóch działaczy Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Lenart i Jarosław Lasota - zawarta koalicja mimo to miała zachować większość 11 mandatów do 10.

Działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz związani z wicestarostą Andrzejem Lenartem działacze Prawa i Sprawiedliwości robili jednak wszystko, by nie stracić sprawowanej przez 12 lat władzy. I to im się udało. Koszty takiego obrotu sprawy mogą być jednak ogromne.

Będzie ostra reakcja władz Prawa i Sprawiedliwości?

Przede wszystkim zaistniała sytuacja spowodowała wielką nerwowość w Prawie i Sprawiedliwości. Stanowisko władz regionalnych i centralnych partii było jasne - koniec współpracy z Polskim Stronnictwem Ludowym, kandydatem partii na starostę zaakceptowanym nawet przez centralę na Nowogrodzkiej był szef struktur w powiecie koneckim Grzegorz Piec. Za nim murem stało trzech radnych wybranych z list Prawa i Sprawiedliwości. Protestowało dwóch - Andrzej Lenart i Jarosław Lasota, którzy napisali nawet list do Jarosława Kaczyńskiego. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się , że wywołał on na Nowogrodzkiej spore oburzenie. Władze partii w regionie jasno stawiały sprawę - wszyscy radni mają podporządkować się szefowi w powiecie Grzegorzowi Piecowi i jego decyzjom. Lenart z Lasotą zdecydowali się jednak na tak naprawdę opuszczenie kolegów i współpracę z Ludowcami. Na razie reakcje regionalnych władz partii oficjalnie są ostrożne. Oficjalnie mówi się , że obaj działacze zostaną przykładnie wyrzuceni z partii. Warto dodać, że Andrzej Lenart to jeden z założycieli Prawa i Sprawiedliwości w powiecie koneckim, przez wiele lat szef struktur. W ostatnich latach stracił jednak władzę w powiecie na rzecz Grzegorza Pieca, pozostawał na czele partii w mieście i gminie Końskie.

Sam Grzegorz Piec ani inni działacze Prawa i Sprawiedliwości w piątek nie chcieli oficjalnie komentować zaistniałej sytuacji.

Oburzenie Lewicy
Wielkiego oburzenia nie kryli radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Robert Plech, były szef powiatowych struktur: - Oszukano nas w sposób perfidny. To przykład niewyobrażalnej korupcji politycznej. Radni, którzy nie dotrzymali umów kierowali się tylko własnymi korzyściami a nie dobrem powiatu, który zostanie odcięty od wsparcia Urzędu Marszałkowskiego i rządu. My poświęciliśmy dla koalicji z Prawem i Sprawiedliwością wiele, musiałem zrezygnować z funkcji szefa partii , zawieszono nas w prawach członków. Mimo to trwaliśmy bo uważaliśmy i uważamy ,że to było dobre dla powiatu koneckiego. Współpraca z Prawem i Sprawiedliwością, które rządzi w województwie i kraju była gwarantem dopływu pieniędzy na rozwój powiatu. Teraz czeka nas 5 lat zastoju.

Przypomnijmy, że po ogłoszeniu, że zawarta została koalicja Prawa i Sprawiedliwości, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Kreatywnej Jedności Powiatu Koneckiego ostro zareagował szef Sojuszu w Polsce Włodzimierz Czarzasty, który zawiesił dwóch radnych w prawach członków partii, dwóm innymi nic nie mógł zrobić ponieważ nie byli jej członkami, kandydowali tylko z list.

Oburzenie Lewicy
Wielkiego oburzenia nie kryli radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Co dalej?
Sytuacja jest bardzo skomplikowana.

Przede wszystkim niepewne jest poparcie radnych Samorządnych Ziemi Koneckiej. Jeden z mandatów objął Krzysztof Jasiński, wiceburmistrz Końskich w poprzedniej kadencji. Otrzymał on propozycję ponownego objęcia tego fotela. By mógł to zrobić musi zrezygnować z mandatu radnego w powiecie. Wcale nie ma gwarancji, że ten kto obejmie mandat po nim będzie sprzyjał obecnej koalicji.

Nie wiadomo jakie konsekwencje partyjne poniosą Andrzej Lenart i Jarosław Lasota. Ich skala może mieć konsekwencje dla samych radnych jak i dla przyszłości powiatu.

Nagła wolta wywołała tez totalną wojnę w politycznym światku powiatu koneckiego. Wydaje się ,że jej skutki mogą być odczuwalne długo.

Radni komitetu Kreatywna Jedność Powiatu Koneckiego w piątek nie chcieli komentować tego co wydarzyło się podczas sesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie