[galeria_glowna]
W czwartek miała miejsca awaria filtra na odpylaczach suszarni w firmie wapienniczej Lhoist Bukowa w gminie Krasocin, w powiecie włoszczowskim. Zakurzyło całe osiedle domków jednorodzinnych. Grubą warstwą pyłu pokryte są podwórka, zabudowania, samochody, ucierpiały drzewa i krzewy. Mieszkańcy czego się nie dotkną, wszystko jest białe.
- Tak tragicznie jeszcze nigdy nie było! - mówią. - Całe osiedle jest zakurzone. Pył dochodzi już do Gruszczyna! - twierdzą mieszkańcy. - Dym puszczają z komina przeważnie w nocy. Wiatr wieje od wschodu i wszystko leci na nasze domy. Rano kurz jest wszędzie. Taka sytuacja trwa od ponad tygodnia. Nie da się już tym oddychać! - opowiadają zbulwersowani właściciele posesji na osiedlu.
Problem nadmiernego pylenia z zakładu w Bukowie trwa od lat. - Borykamy się z nim na okrągło. Jednak w ostatnich dniach odczuliśmy go wyjątkowo boleśnie. Jest nie do zniesienia! Jak przyjeżdżają do nas ludzie z zewnątrz, są w szoku. Nie wiedzą, czy to mróz jest na drzewach i dachach, czy może kurz. Teraz ratuje nas tylko porządna ulewa, żeby to wszystko spłukała - mówią załamani mieszkańcy i patrzą błagalnie w niebo.
Informacje o zanieczyszczeniu pyłem osiedla w Bukowie - jak poinformował nas w piątek dyrektor zakładu Lhoist Zbigniew Żarnatal - dotarły już do wójta gminy Krasocin, Starostwa Powiatowego we Włoszczowie oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Kielcach. Wojewódzki Inspektorat w przyszłym tygodniu zamierza przeprowadzić kontrolę zakładu w celu ustalenia przyczyn zaistniałej sytuacji i osób odpowiedzialnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?