W Pińczowie gościli także żona Mirosław Oknińskiego Agnieszka i ośmioletni synek Olek, który marzy o pójściu śladami swego taty.
Pierwszą wielką imprezę sportową zorganizowano w ubiegłą sobotę w nowo otwartej pińczowskiej hali widowiskowo-sportowej. Hala zdała egzamin, a dwie gale Mieszanych Sztuk Walki, czyli eliminacje Amatorskich Mistrzostw Świata i Profesjonalnej Ligi MMA były bardzo udane.
Gala zorganizowana przez twórcę Profesjonalnej Ligi MMA 35 Mirosława Oknińskiego oraz Tomasz Gałczyńskiego, trenera i założyciela klubu Pińczowska Szkoła Walki była bardzo dobrze przygotowana.
Fani MMA obejrzeli 10 bardzo emocjonujących walk. Okazało się, że wśród widzów jest wyjątkowo dużo kobiet, a wszyscy podkreślają, że podczas takiej imprezy nie słyszy się słownictwa używanego w czasie innych imprez sportowych. - To wszystko nie spadło z nieba ani nie narodziło się nagle - mówi Tomasz Gałczyński. - Od wielu miesięcy bardzo wielką pomoc okazują nam władze miasta i starostwa. Gdyby nie oni, to nadal trenowalibyśmy na starych dywanach w remizie w Czechowie. Teraz czekamy na przeprowadzkę do nowej hali. Ruszamy też z naborem do klubu. Terminarz na najbliższe tygodnie mamy bardzo napięty. Już w sobotę, 14 czerwca robimy seminarium z Marcinem Toberą, którym był pierwszym trenerem moim i Michała Pasternaka. W lipcu planujemy obóz z jednym z kieleckich klubów.
- Przyszedłem, aby doświadczyć, jak obiekt zdaje egzamin w czasie takich imprez i nie zawiodłem się. Znakomita organizacja gali MMA z jednej strony i wygoda widzów z drugiej przemawiają za jak najszerszym wykorzystywaniem obiektu przez dyscypliny tak zwane "niszowe", bo to jest szansa na zminimalizowanie kosztów utrzymania obiektu a te wynosić będą około 100 tysięcy złotych rocznie - powiedział nam Zbigniew Kierkowski, starosta pińczowski.
Gala MMA w Pińczowie. Zwycięstwo Pasternaka w nowo otwartej hali (ZDJĘCIA) - czytaj więcej
Wyniki
W finałach eliminacji Amatorskich Mistrzostwa Świata MMA walki stoczyli: 93 kilogramy - Karol Linowski pokonał Józefa Murzyna przez KO (prawy sierpowy) w 1 rundzie; 83,9 kilograma - Piotr Poniedziałek pokonał Adriana Błeszyńskiego przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 3 rundzie; 77,1 kilograma - Łukasz Siwiec wygrał z Przemysławem Tasarzem przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie; 65,8 kilograma - Kevin Nowak jednogłośna decyzja sędziów pokonał Damiana Rukałę; 61,2 kilograma - Łukasz Góral pokonał Pawła Polityło przez poddanie (duszenie zza pleców).
W drugiej części wieczoru w oktagonie stoczono 5 walk Profesjonalnej Ligi MMA. W wadze 61 kilogramów Kamil Mosgalik pokonał w 2 rundzie Mateusza Karpińskiego przez poddanie (duszenie gilotynowe); 66 kilogramów - Łukasz Kulig jednogłośną decyzją sędziów pokonał Damiana Pronobisa; 80 kilogramów - Tomasz Dybowski jednogłośną decyzją sędziów pokonał Damiana Fidalę. W walce wieczoru pińczowianin Michał Pasternak wygrał z Ormianinem Hracho Drapinyanem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?