Wielka miłość czy przelotny romans? Latem zakochujemy się częściej

Jan Latała, seksuolog, psychiatra:

Jan Latała, seksuolog, psychiatra:

- W wakacje szybciej nawiązujemy znajomości, niż w innych porach roku. Ale trzeba podchodzić do nich ostrożnie, okazywać rozsądek i rozwagę. Po co narażać się na zarażenie chorobą, albo rozczarowanie.

Zdaniem seksuologa Jana Latały zdolność do szybszego obdarzenia kogoś uczuciami wynika także z tego, że w wakacje po całorocznej ciężkiej pracy, zmęczeniu, kłopotach nastawiamy się na odprężenie.

- Dotyczy ono także również sfery seksualnej - podkreśla specjalista. - Udany seks daje nam zadowolenie, poprawia samopoczucie. Wiele osób chce nadrobić całoroczne zaległości w tej dziedzinie i dość łatwo nawiązuje znajomości. Bywają one intensywne, ale często przelotne.

Flirtują bez zobowiązań

W tym czasie wielu przydarzają się wakacyjne przygody i letnie romanse. - Aby jak najszybciej znaleźć partnera czy partnerkę ludzie potrafią sezonowo poprawić styl ubierania się, wkładać na siebie bardziej kolorowe rzeczy, ufarbować włosy, bardziej zadbać o kolor skory, używając samoopalaczy - uczula psycholog Jarosław Kania. - Częściej, niż w innych porach roku tracą zdrowy rozsądek. Niektórzy tak bardzo chcą kogoś mieć, że każde zalotne spojrzenie, miły uśmiech, flirt biorą za prawdziwą miłość.

56-letnia Grażyna, mieszkająca na kieleckim osiedlu Słoneczne Wzgórze przyznaje, że właśnie przeżywa zawód miłosny. - Spotkałam wspaniałego mężczyznę w sanatorium w Busku, spędziliśmy niezwykle chwile, obiecywał mi kontynuowanie znajomości, a po powrocie się nie odzywa - rozpacza.

Zdaniem psychoterapeuty Krzysztofa Gąsiora na wakacjach można dość często spotkać oszusta. - Będzie okazywał wielkie zainteresowanie, poznaną osobę adorował, a siebie przedstawiał jako ofiarę nieudanego małżeństwa, bądź innych problemów życiowych - mówi specjalista. - Początkowo kobiecie wystarczy to, że wreszcie ma kogoś, zakochuje się, wkrótce zaczyna domagać się stałego związku, z którego on powoli wycofuje się. Chciałaby, żeby został z nią na zawsze, myśli, że się pobiorą, a dla niego była to tylko wakacyjna przygoda.

Nastolatki tracą głowę

Patrycja Orzechowska Niedziela, psychoterapeutka pomagająca ludziom w ich problemach zwraca uwagę na to życie sanatoryjne, czy wczasy rządzą się innymi prawami, niż codzienność. - Na urlopie wiele osób chce się poczuć wyjątkowo, popadają w euforię - mówi. - Łatwo można stać się ofiarą uwodzicieli, których deklaracje nie mają żadnego pokrycia. Ale z drugiej strony dodaje, że nie każda wakacyjna miłość musi okazać się nieszczęśliwą. Wiele udanych małżeństw miało swoje początki w okresie pięknego lata.

Warto pamiętać o tym, że najsilniej przeżywają zawody miłosne nastolatki. Na pytanie jak powinni zachowywać się wtedy rodzice, czy należałoby wnikać w uczucia swoich dzieci, śledzić maile, dopominać się wynurzeń czy pozostawić wszystko własnemu biegowi, psycholog Danuta Kossak radzi, że warto porozmawiać na ten temat, zwłaszcza, że pewne wakacyjne znajomości mogą okazać się niebezpieczne.

- Nastolatki nie chcą się zwierzać, dlatego rozmowa musi być przeprowadzona dyplomatycznie - doradza. - Poznany na wakacjach człowiek może okazać się narkomanem, zarażonym HIV, albo naciągaczem finansowym. Dlatego warto być blisko dziecka.