Wielka pompa i wielkie serca dla dzieci w regionie kazimierskim

Największy rozmach ma orkiestrowy projekt w stolicy powiatu. O projekcie z Kazimierzy Wielkiej pisaliśmy wczoraj - teraz krótki raport o tym, co dzieje się w innych sztabach przed niedzielnym finałem.

Skalbmierz ma najdłuższy staż w regionie kazimerskim - z Orkiestrą Jurka Owsiaka zagra już po raz szesnasty. Najpierw lokalny sztab mieścił się w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury, dzisiaj mamy orkiestrowy triumwirat: razem z ośrodkiem tworzą go Zespół Placówek Oświatowych i Zespół Szkół Zawodowych. W niedzielę zaplanowano kwestę uliczną, będą również licytacje orkiestrowych gadżetów.

W Zespole Szkół Rolniczych w Cudzynowicach Wielka Orkiestra gra od 2005 roku. "Gorące granie w środku zimy" wymyślił dyrektor szkoły Jacek Nowak, który był wtedy nauczycielem informatyki. - Pomysł chwycił, a teraz nasi uczniowie ostro przygotowują się do 20. Finału. Już zbierają "fanty" na szkolną licytację, w niedzielę będą też kwestować nasi wolontariusze - mówi dyrektor.

Swój orkiestrowy sztab ma również Gimnazjum imienia Armii Krajowej w Cieszkowach koło Czarnocina. W tym roku gimnazjaliści zagrają z Jurkiem Owsiakiem już po raz dziewiąty. Są pełni zapału, zwłaszcza że poprzednią edycję zakończyli znakomitym jak na niewielki ośrodek rezultatem. Zebrali ponad 7800 złotych!

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ugrała w regionie kazimierskim blisko 50 tysięcy złotych. To nowy rekord! A teraz - mimo pukającego do drzwi kryzysu - nasze lokalne sztaby chcą zebrać jeszcze więcej pieniędzy.

Zostaną one przekazane na szlachetny cel. Dochód z 20. Finału - organizowanego pod hasłem "Gramy z pompą!" - będzie przeznaczony na zakup nowoczesnych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą.