Wielka woda w gminie Brody. Zalane domy i drogi (zdjęcia)

Deszcz zaczął podać po 18.00, grzmiało i błyskało się. Ulewa, która przeszła nad gminami Pawłów i Brody po raz kolejny dała się we znaki mieszkańcom. Tym razem najgorzej było nad wschodnią częścią gminy Brody, która podczas poprzednich nawałnic wyszła obronną ręką. Kiedy burza przetoczyła się, deszcz nie ustał. Z przerwami padał prawie całą noc.
- To najsilniejsze deszcze od dziesięcioleci - mówi wójt gminy Andrzej Przygoda.

Woda zablokowała drogę

Utrudnienia były na krajowej "dziewiątce", która od 22.00 do 3.00 nad ranem była zamknięta dla ruchu. Z utrudnieniami borykali się kierowcy, którzy musieli objazdami ominąć zamknięty odcinek drogi krajowej nr 9.
Jak ustaliliśmy w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, woda nie mieściła się w przepustach, które zostały zamulone. Rowy były pełne, a woda utworzyła dwa strumienie nad nawierzchnią jezdni. Strumienie nie były bardzo wysokie - miały po 10 do 15 centymetrów, ale były bardzo wartkie i niosły dużo piachu i kamieni. Zamuliły nawierzchnię. Strażacy zdecydowali, że dla bezpieczeństwa podróżnych zamkną odcinek "dziewiątki na 54 kilometrze. Policjanci pokierowali ruch z "dziewiątki" objazdami. Utrudnienia trwały od 22.00 do 3.00.

- Strażacy ułożyli worki z piaskiem kierując strumienie do rowów. Sprowadziliśmy sprzęt, żeby oczyścić nawierzchnię z namuleń. Strażacy pracowali przy udrożnieniu przepustów. Sytuację udało się opanować około godziny 3.00 nad ranem, kiedy droga ponownie została odblokowana - powiedział Marek Witkowski, kierownik służby liniowej obwodu drogowego Starachowice Zarządu Dróg Krajowych.

Pod wodą

Do rana Straż Pożarna w Starachowicach odebrała dziesiątki zgłoszeń o zalanych piwnicach i podtopionych posesjach. Dotyczyły one głównie gminy Brody. Kilkanaście zgłoszeń odebrano też z gminy Pawłów, która tym razem ucierpiała w nawałnicy znacznie mniej.

W gminie Brody najgorzej było w Rudniku, Brodach i Krynkach. Problemy zaczęły się w kilkadziesiąt minut po przejściu pierwszej, bardzo silnej nawałnicy, kiedy woda z wyżej położonych terenów zaczęła spływać w dół. To już trzeci raz w ciągu ostatnich kilkudziesięciu dni, gdy mieszkańcy gminy zmagają się z podtopieniami po nawałnicach. Anna Kucharczyk, inspektor do spraw ochrony przeciwpowodziowej i zarządzania kryzysowego w Urzędzie Gminy w Brodach mówi, że tym razem skala zniszczeń jest największa.

- W Brodach pod wodą od godziny 1.00 do 6.00 pod wodą była ulica Szkolna. Zalana była też ulica Nadrzeczna. W Rudniku woda zalała ulice Ostrowiecką, Górną i Pastwiska. W Krynkach zalane były ulice Zakanale, Ostrowicka i Długa. W Młynku przy ulicy Działki wylał niewielki strumień. Woda częściowo już zeszła, ale w wielu miejscach nadal stoi - mówiła przed południem w piątek Anna Kucharska, inspektor do spraw ochrony przeciwpowodziowej i zarządzania kryzysowego.
Z podtopionymi gospodarstwami i zalanymi piwnicami przed południem w piątek ciągle walczyli strażacy ochotnicy z gminy Brody. W nocy pomagali im strażacy ze Starachowic oraz gmin Wąchock, Pawłów i Mirzec.

Znów podtopiło

W gminie Pawłów do interwencji związanych z opadami wyjechali strażacy z Kałkowa, Ambrożowa i Pawłowa.

- Mieliśmy zgłoszenia do zalanych posesji w Dąbrowie, Dąbrowie Zarośle i Godowie. W Dąbrowie przy drodze do Kałkowa podtopionych zostało 14 domów, 4 posesje były podtopione w Dąbrowie Zarośle. W Godowie było wezwanie do zalanej piwnicy - powiedział Henryk Cioroch, komendant gminny Ochotniczej Straży Pożarnej w Pawłowie.

Można zgłaszać szkody

W gminie nie udało się jeszcze usunąć wszystkich szkód po gwałtownej burzy, która przeszła tydzień wcześniej, w piątek 1 sierpnia. 1 sierpnia podtopionych zostało pięć domów w Rudzie, Adamowie, Brodach, Kuczowie i Dziurowie. W wielu miejscach ucierpiały drogi, chodniki i przepusty. W sobotę, mimo dnia wolnego, pracowała gminna komisja szacująca szkody. Po czwartkowej nawałnicy komisja znów ruszyła w teren.

Szkody można zgłaszać w sekretariacie Urzędu Gminy Brody. Komisja już odwiedza osoby poszkodowane. Jeśli zostanie uznane, że nawałnica miała charakter klęski żywiołowej, to pieniądze na zasiłki celowe uruchomi wojewoda świętokrzyski.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STARACHOWICKIEGO