Wielkanoc mieszkańców Buska i kuracjuszy. Będzie Droga Krzyżowa w Parku Zdrojowym

- Jesteśmy na styku dwóch światów. Z jednej strony opiekujemy się naszymi parafianami, a z drugiej działamy wśród kuracjuszy. A przypomnijmy, że tylko, że statystyki mówią o 90 tysiącach ludzi, którzy rokrocznie przybywają tu w celach leczniczych - mówi ksiądz Marek Podyma, proboszcz Parafii pod wezwaniem Świętego Brata Alberta w Busku-Zdroju.

Miniony tydzień w parafii był poświęcony w dużej mierze sakramentowi pokuty. Od piątku skorzystanie z niego będzie zdecydowanie trudniejsze, ale nie niemożliwe. - Będziemy zajęci liturgią, ale staramy się też wychodzić naprzeciw potrzebom naszych gości - mówi ksiądz Marek Podyma.

W Wielki Czwartek w parafii odbędzie się procesja eucharystyczna do Kaplicy Świętej Anny, który na ten czas został przekształcony w ciemnicę. - Do popołudnia w Wielki Piątek jest tam przeprowadzana adoracja. Można się pomodlić. Później, o godzinie 16, uformuje się w tym miejscu Droga Krzyżowa. Początkowo przejdzie główną aleją Parku Zdrojowego, po osi uzdrowiska, później ulicą Waryńskiego. Niesiemy krzyż, czytamy modlitwy na każdej stacji. Krzyż niosą przedstawiciele wszystkich "stanów" - od dzieci, młodzieży, przez kuracjuszy, służbę zdrowia, strażaków. Później, około godziny 17, odbędzie się adoracja krzyża w kościele parafialnym. Po adoracji jest śpiewana Męka Pańska na cztery głosy. Potem przenosimy Najświętszy Sakrament do Grobu Pańskiego, gdzie trwa całonocna adoracja aż do rana w Wielką Sobotę. Wtedy zaczyna się święcenie pokarmów - od 9 do 12.30, co pół godziny - mówi ksiądz Marek Podyma.

O godzinie 20 w Wielką Sobotę zacznie się liturgia Wigilii Paschalnej. W Wielką Niedzielę odbędzie się uroczysta Rezurekcja. Początek o godzinie 6 rano. Następne msze będą mieć miejsce w godzinach 9, 10.30, 12, 17. Podobnie będzie w Poniedziałek Wielkanocny.

- Mamy na terenie swojej parafii Kościół Parafialny, Kaplicę Świętej Anny, gdzie bardzo chętnie pojawiają sie kuracjusze oraz kościół w Chotelku, pochodzący z XVI wieku. Prowadzimy też msze święte w szpitalu Krystyna, w szpitalu wojskowym oraz w szpitalu na Górce. Jesteśmy więc pewnego rodzaju stykiem Diecezji Kieleckiej z całą Polską, a nawet ze światem, bo przecież przyjeżdżają do nas osoby również z zagranicy. Wszystkim staramy się zapewnić komfortowe warunki do praktykowania wiary chrześcijańskiej. Kościoły są otwarte - podsumowuje ksiądz Marek Podyma.