Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki bój o miecz w Szydłowie. Były znakomite tańce, popisowe walki i zawody (zdjęcia)

Marcin JAROSZ [email protected]
Na placu zamkowym można było obejrzeć popisowe walki. W akcji grupa Cohors ze Słowacji.
Na placu zamkowym można było obejrzeć popisowe walki. W akcji grupa Cohors ze Słowacji. Marcin Jarosz
Finałem imprezy w Szydłowie była widowiskowa bitwa o zamek. Nagrodą dla najlepszych był miecz Króla Kazimierza Wielkiego.

[galeria_glowna]
Czternasta odsłona Turnieju Rycerskiego w Szydłowie o miecz Króla Kazimierza Wielkiego nie zawiodła. Dopisała obsada, bo na terenie placu zamkowego do walki o najcenniejsze trofeum stanęło ponad 120 rycerzy, z Polski i zagranicy.

MIĘDZYNARODOWA OBSADA TURNIEJU

Licznie zgromadzona publiczność mogła podziwiać w akcji nie tylko grupy odtwórstwa historycznego z Warszawy, Sandomierza, Szydłowa, Chęcin, Opatowa czy Tarnobrzega ale również grupy z Węgier i Słowacji. Zbrojnych można było spotkać w okolicach murów i na rynku już od południa. Wcześniej większość z nich wzięła udział w mszy świętej, która została odprawiona w kościele świętego Władysława.
Pierwsze potyczki można było oglądać na turniejowej arenie tuż po godzinie 13. Jako pierwsi do walki o miecz stanęli łucznicy. Turniej kwalifikacyjny rozpoczął się od konkurencji "polowanie". Oficjalne otwarcie imprezy nastąpiło kilka minut po godzinie 15. Wtedy to odbyła się też prezentacja zagranicznych gości. Jako pierwsza, przed szydłowską publicznością pokazała się grupa Szent Gyorgy Lovagrend (Bractwo świętego Józefa) z Węgier, a godzinie 16 na placu zamkowym stanęli wojowie ze słowackiej grupy Cohors. W przerwach można było oglądać pokazy tańców, nie tylko tych dawnych.

ZWYCIĘSTWO SZYDŁOWSKIEJ ŁUCZNICZKI

Finał zmagań o miecz nastąpił około godziny 17, wtedy rozpoczął się turniej miecza bojowego, a zaraz po nim finał turnieju łuczniczego. Wśród łuczników najlepszym okazał się Peter Stabaren z Węgier, natomiast wśród łuczniczek zwyciężyła Monika Fik z Bractwa Szydłów. Najcenniejsze trofeum - Miecz Króla Kazimierza Wielkiego wywalczył Bartek Sawicki herbu Abdank z Bractwa Trzy Miecze z Warszawy.
W finale turnieju publiczność obejrzała widowiskową bitwę o zamek, która rozegrała się u podnóża zamkowych murów. Po bitwie na scenie rozpoczął się koncert grupy Redemptis. Przez cały dzień na terenie placu zamkowego odbywały się warsztaty kowalstwa artystycznego oraz kiermasz rękodzieła. Strój dla małego rycerza można było kupić już za 50 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie