Wielki Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Pałacyku Zielińskiego w Kielcach. Zobacz kto, za ile i co wylicytował
Wielką Finałową Licytację w Pałacyku Zielińskiego w Kielcach poprowadził niezastąpiony Jarosław Bukowski, dyrektor Domu Środowisk Twórczych w Kielcach.
Kto licytował, za ile. Jakie były rekordy?
Zobaczcie w galerii zdjęć kto, co i za ile wylicytował.
Wielką hojnością wykazali się Magdalena i Marcin Ziopaja, właściciele znanej kieleckiej firmy Zio-Max. Wylicytowali wiele przedmiotów wydając na nie około 10 tysięcy złotych - najwięcej ze wszystkich uczestników licytacji. Kupili między innymi: piłkę z autografem Włodzimierza Lubańskiego podarowaną przez europosła Adama Jarubasa, pióro od wiceministra i posła Andrzeja Szejny, kilka porcelanowych figurek z Ćmielowa; bloczek ukraińskich znaczków podarowanych przez Liwusza Falaka i wiele innych przedmiotów; wycieczkę do Sejmu od posła Rafała Kasprzyka.
Ponad 9000 tysięcy złotych wydał kielecki przedsiębiorca Sławomir Spurek, specjalizujący się w pracach budowlanych. Za 9 tysięcy nabył prawo do rocznego użytkowania 62-letniego auta marki Skoda Octavia, która jest licytowana w Kielcach od 24 lat i "zarobiła" już dla Orkiestry około 170 tysięcy złotych. Pan Sławomir dokupił jeszcze przedmiot za 300 złotych. Co ciekawe pan Sławomir wylicytował skodę po raz kolejny. - Przyzwyczaiłem się do niej, zdarza się, że sobie w niej posiedzę. Ale najważniejszy jest szczytny cel - powiedział podczas wieczoru w Pałacyku.
6000 złotych wydał kielecki przedsiębiorca Paweł Głuch, miedzy innymi właściciel kantoru U Marynarza na Sienkiewicza w Kielach na złote serduszko, które wróciło na orkiestrową licytację dzięki byłemu marszałkowi naszego województwa panu Franciszkowi Wołodźko. W jego imieniu licytował Piotr Litwin.
Około 5 000 złotych wydał przedsiębiorca Kamil Cedro, właściciel miedzy innymi marketu Lewiatan w Łopusznie. Kupił między innymi: srebrny medal piłkarzy ręcznych Industrii Kielce, fiata 126p uczestnika rajdów Złombol; aparat fotograficzny marki canon z osprzętem.
Kilka tysięcy złotych wydali kieleccy radni - Katarzyna i Kamil Suchańscy, którzy kupili między innymi: obrazy, figurki, maskotki czy zestaw herbat.
Kilka tysięcy złotych na licytacje przeznaczyli Karol Jurek - przedsiębiorca wraz z zoną Karoliną Syską-Jurek - lekarzem stomatologiem. Przyjechali na finałową licytację do Pałacyku Zielińskiego w Kielcach prosto z biegu w Warszawie. W rodzinnych Kielcach licytują od lat, podobnie jak rodzice. Tym razem kupili między innymi: maskotkę Myszki Miki z zaproszeniem na zwiedzanie Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach, Voucher na pięciogodzinną wyprawę quadem POLARIS, wygodny fotel TRUSKAWEK.
W licytacjach brały udział całe rodziny.
Łukasz Baratyński, dziekan wydziału nauk medycznych Akademii Nauk Stosowanych imienia profesora Edwarda Lipińskiego w Kielcach zbierał z żoną i synami. Państwo Baratyńscy byli też bohaterami licytacji w Pałacyku Zielińskiego. Dla synów kupili dwie policyjne maskotki - Koziołki Spoko za blisko 3 tysiące złotych.
Piotr Litwin, przedsiębiorca z Kielc z zoną Joanną - kielecką radną i synem Andrzejem wydali na licytacji prawie 3 tysiące złotych.
Podobnie kilka tysięcy wydali Małgorzata i Waldemar Lesiak, którzy licytowali z synem Wiktorem i jego dziewczyną. Państwo Lesiak są z Orkiestrą od lat.
Wśród licytujących było wiele znanych osób, między innymi - europoseł i wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna; poseł Polski 2050 Rafał Kasprzyk, wojewoda Józef Bryk, dyrektor Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego Ireneusz Piasecki, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach Renata Gruszczyńska; dyrektor Kieleckiego Parko Technologicznego Justyna Lichosik; Grzegorz Maciągowski, dyrektor Muzeum Historii Kielc; Jacek Witek - szef Partii Zielonych w Świętokrzyskiem; radna Kielc Katarzyna Czech-Kruczek, przedsiębiorca Ireneusz Janik i wiele innych znanych osób.
Na aukcji była także koszulka z podpisem Kamila Grosickiego. Można było wylicytować wspólną kawę z Marcinem Dańcem, Michałem Listkiewiczem czy Natalią Niemen. Nie zabrakło biżuterii, porcelanowych figurek z Ćmielowa, obrazów i grafik, a nawet pięknego fotel Truskawka, który po raz pierwszy był wylicytowany w 2016 roku, a teraz ponownie został przekazany na aukcję.
Licytacje poprowadził Jarosław Bukowski, dyrektor Domu Środowisk Twórczych. Program artystyczny zapewnił „Tercet Madam" z Młodzieżowego Domu Kultury.
Zobaczcie w galerii zdjęć kto, co i za ile wylicytował.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?