Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki sukces ! Drużyna koszykówki oparta na graczach z Końskich wśród najlepszych w Europie

Marzena KĄDZIELA
Nasi zawodnicy oraz trenerzy Jacek Matera, Michał Cichocki, Jacek Pyżewicz z panią prezydentową Anną Komorowską, prezesem Fundacji Elios Zbigniewem Niemczyckim i jego żoną Grażyną.
Nasi zawodnicy oraz trenerzy Jacek Matera, Michał Cichocki, Jacek Pyżewicz z panią prezydentową Anną Komorowską, prezesem Fundacji Elios Zbigniewem Niemczyckim i jego żoną Grażyną. fot. Archiwum
Konecka drużyna koszykówki zunifikowanej wśród najlepszych w Europie. Opowiedzieli nam o swoim wielkim sukcesie i podzielili się wrażeniami ze światowej imprezy w Warszawie.

To największy sukces koneckich niepełnosprawnych zawodników. I nie chodzi tylko o zajęcie piątego miejsca w Europie w swojej grupie, ale przede wszystkim o udział w igrzyskach i spotkania z bardzo znanymi ludźmi.

Pod koniec minionego tygodnia członkowie sekcji Olimpiad Specjalnych "Olimpijczyk" w Końskich powrócili z Europejskich Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych ELIOS 2010 odbywających się w Warszawie. Brało w niej udział 56 reprezentacji programów narodowych, 1500 sportowców, 2000 wolontariuszy, 600 trenerów.

Przyjechali niezwykle szczęśliwi, bowiem przywieźli piąte miejsce w najsilniejszej grupie koszykówki zunifikowanej, czyli takiej, gdzie w drużynie niepełnosprawnym zawodnikom pomagają zawodnicy zdrowi, zwani partnerami. Taka drużyna działa w koneckiej sekcji od trzech lat, a jej trenerami są Jacek Matera, na co dzień dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Rudzie Pilczyckiej oraz Michał Cichocki, szef powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej obecnie pełniący obowiązki wójta gminy Gnojno. Jacek Matera związany jest z ruchem Olimpiad Specjalnych od 20 lat, Michał Cichocki od 10 lat. Zawodnicy z trenerami przebywali w stolicy przez tydzień.

ŁZY W OCZACH I GĘSIA SKÓRKA

- Uroczysta ceremonia otwarcia ELIOS 2010 odbyła się w sobotę, 18 września, na stadionie Legii - informuje Michał Cichocki. - W turnieju brało udział 18 zespołów. Najpierw odbywały się tak zwane gry obserwowane, podczas których sędziowie oceniali drużyny i kwalifikowali do grup pod względem poziomu wyszkolenia. Pokonaliśmy Litwę i Niemcy i trafiliśmy do najmocniejszej grupy igrzysk składającej się z reprezentacji: Rosji, Hiszpanii, Belgii, Litwy i Polski. Poziom gry reprezentacji narodowych był bardzo wysoki.

- Gdy wychodziliśmy na stadion, jako reprezentanci Polski, czuliśmy się cudownie - opowiada Jacek Matera. - Ze wzruszenia oczy mieliśmy mokre, a na ciele pojawiała się gęsia skórka. Udział w igrzyskach był największym, jak do tej pory, sukcesem naszych niepełnosprawnych zawodników, nie ma się więc co dziwić, że towarzyszyły nam tak ogromne pozytywne emocje.

W KADRZE NARODOWEJ

Jak to się stało, że zawodnicy z koneckiej sekcji znaleźli się na mistrzostwach Europy?
- Nasza sekcja brała udział w zeszłorocznych IX Ogólnopolskich Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych w Kielcach - odpowiada Jacek Matera. - Tam zdobyliśmy złoty medal. Dopiero jednak w tym roku dowiedzieliśmy się, że trafiamy do reprezentacji Polski wraz z czterema zawodnikami z województwa kujawsko - pomorskiego i ich trenerem Jackiem Pyżewskim. W czerwcu pojechaliśmy na obóz do Spały, gdzie poznaliśmy się wspólnie trenując.

W koneckiej drużynie grało trzech zawodników z niepełnosprawnością intelektualną: Sebastian Gontek z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Końskich oraz Jarosław Iwański i Wojciech Kędzierski z Domu Pomocy Społecznej w Rudzie Pilczyckiej. Wspomagało ich trzech partnerów zawodników pełnosprawnych z Końskich: Krzysztof Kowalczyk, Kamil Pastuszka i Artur Cymerys. W drużynie było też czterech koszykarzy z województwa kujawsko - pomorskiego.

NAJWSPANIALSZA PRZYGODA W ŻYCIU

- Igrzyska w Warszawie były wspaniałym doświadczeniem nie tylko ze względu na emocje sportowe - kontynuuje Michał Cichocki.

- To były także spotkania z bardzo znanymi i cenionymi ludźmi począwszy od pani prezydentowej Anny Komorowskiej, sportowców Ireny Szewińskiej, Mai Włoszczowskiej na aktorach Piotrze Adamczyku czy Cezarym Pazurze skończywszy. Były także koncerty wielkich gwiazd: lidera grupy Simply Red Mike'a Hucknalla i zespołu Myslovitz. A najważniejsze, że nasi niepełnosprawni zawodnicy poczuli, także dzięki licznie zgromadzonej publiczności, że są doceniani, ważni i wcale nie gorsi od zdrowych sportowców. To dla nich najlepsza rehabilitacja i najwspanialsza przygoda w życiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie