Wyjątkowo stresujący był dla Kasi i innych uczestników show „The Voice of Poland” był sobotni etap programu, tak zwane nokauty.
W każdej z drużyn z siedmiu zawodników do programów na żywo mogła dostać się tylko czwórka. Trudna rola przypadła należącej do grupy Marii Sadowskiej Kasi Góras z Zawichostu. Śpiewając „Next to me” Emeli Sande otwierała cały odcinek. Poradziła sobie jednak bardzo dobrze i na gorącym krześle przetrwała do końca występów swoich kolegów, kwalifikując się tym samym do kolejnego etapu „The Voice of Poland”.
Gdy nieco opadły emocje, Kasia mówiła: - Jestem w takim miejscu, o którym wiele osób może pomarzyć. Jestem z tego dumna. W odcinkach live nie ma miejsca na błędy, potknięcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?