Wielki sukces koncertu charytatywnego „Serca Moc” dla Maksia Kornackiego w Koprzywnicy. Zebrano około 25 tysięcy złotych

Koncert charytatywny „Serca Moc” dla Maksia Kornackiego pokazał, że mieszkańcy miasta i gminy Koprzywnica potrafią się dzielić i wspierać tych, którzy tej pomocy oczekują. Koncert przygotowali uczniowie, nauczyciele, pracownicy obsługi i administracji Zespołu Placówek Oświatowych w Koprzywnicy oraz rodzice. Włączyli się urzędnicy samorządowcy, przedstawiciele lokalnych instytucji i firm.

Na uczestników czekało szereg atrakcji. Był słodki kiermasz, konkurs na strój karnawałowy, malowanie twarzy, licytacje voucherów, atrakcyjnych przedmiotów oraz usług.

Przed liczną widownią swoje artystyczne talenty prezentowali uczniowie.

Zobacz zdjęcia z koncertu charytatywnego „Serca Moc” w Koprzywnicy

W pierwszym rzędzie nie mogło zabraknąć rodziców i samego Maksia, któremu dedykowano koncert.

Aleksandra Kornacka, mama Maksia, bardzo dziękowała wszystkim za zaangażowanie i przygotowanie koncertu. Była pod wrażeniem ilości osób, jakie pojawiły się w hali Zespołu Placówek Oświatowych w Koprzywnicy. Mama Maksia przypomniał także, jak bardzo chory jest jej synek, a zebrane pieniądze pozwolą na dalsze leczenie chłopczyka.

- Nasz synek przyszedł na świat jako wcześniak dokładnie 15 marca 2023 roku w 34 tygodniu ciąży po 4.5 miesiącach ściskania się w moim brzuchu. Od 14 tygodnia ciąży przez 20 tygodni odpływały mi wody płodowe i od tego czasu "zamieszkałam" w szpitalu. Lekarze nie dawali szans. Mogło rozwinąć się zakażenie zagrażające zarówno mi, jak i dziecku. Mogło dojść do poronienia. Maksio pierwsze dni życia spędził walcząc o życie pod respiratorem na intensywnej terapii. Dziesiątego dnia został odłączony od respiratora. Cudem jest to, że mimo początkowego bezwodzia, w późniejszej ciąży małowodzia sam oddychał z małą pomocą tlenu - mówiła mama Maksia.

Chłopczyk walczył o każdy oddech. Teraz boryka się z dysplazja oskrzelowo-płucną. - Maksio teraz ma 11 miesięcy i odkąd wyszliśmy ze szpitala od drugiego miesiąca życia jest intensywnie rehabilitowany i pod opieką różnych specjalistów, między innymi neonatologa, pulmonologa, kardiologa, chirurga, neurologopedy, ortopedy, audiologa, okulisty, fizjoterapeutów – wylicza mama chłopczyka. - Przez to, że miał bardzo mało miejsca i mało wód w brzuchu urodził się z dużymi przykurczami nóżek, stopą końsko-szpotawą i zwichniętymi bioderkami. Wymaga intensywnej rehabilitacji. Nosi specjalną szynę z bucikami, by podtrzymać efekt gipsowania stópek. Za niedługo czekają go dwie operacje na zwichnięte bioderka, po których na pewno będzie wymagał intensywnej rehabilitacji - dodaje Aleksandra Kornacka.

Aleksandra Kornacka, mama Maksia wraz z jego tatą dziękują wszystkim osobom, które pomagały w przygotowaniu wydarzenia i się do niego włączyły.

Zobacz zdjęcia z koncertu charytatywnego „Serca Moc” w Koprzywnicy